
szukam domu dla przekochanego kocurka (urodzony u mnie) - rodowodowy, wykastrowany, zaszczepiony, zaczipowany, odrobaczony..... zdrowy jak rydz i spiewajacy jak koci slowik... choc z elementami ADHD, ale przyjacielski wobec ludzi i kotow...
domek ma dysponowac goracym ludzkim sercem i cierpliwoscia, miejscem pod kolderka w nocy i wolnym ramieniem w dzien, checia rozmowy z malenstwem, kocim towarzystwem, osiatkowanymi oknami....