Wątek kotów p. Ewy- POMOC POTRZEBNA, PILNIE s.17

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 09, 2009 18:28 Wątek kotów p. Ewy- POMOC POTRZEBNA, PILNIE s.17

Mam chwilę, więc z rozpędu zakładam wątek poszukiwawczy domków dla kotów p. Ewy z Korsaka. Gosiar w wolnej chwili powrzuca fotki.

1. Baśka - roczna kotka, trikolorka, w którą po sterylce diabeł wstąpił. Zrobiła się agresywna w stosunku do innych kotów, szczególnie Julki i wszczyna w domu kocie walki. Leje się krew, głównie p. Ewy.
Kotka jest w pełni oswojona i miziasta (to dlatego p. Ewa nie chciała jej wcześniej wyadoptować). Poszukuje domu dla jedynaczki, albo z niewielką ilością kotów (1-2). To właśnie duża ilość kotów źle na nią wpływa, kotka jest cały czas zestresowana i po prostu się boi. Stąd ta agresja.
Baśka została znaleziona na ulicy jako małe kocię i od początku przebywa u p. Ewy. - Już znalazła DS
2. Julka - trzyletnia czarna koteczka, o przepięknym futrze i cudownych oczach. Łagodna i miziasta, po sterylce. Ale ma w sobie coś :?: co powoduje, że wszystkie koty w domu bez przerwy ją atakują. Kotka całymi dniami siedzi gdzieś schowana i przeżywa katusze. To ciągłe oczekiwanie ataku jest dla niej ogromną traumą. Tę kotkę w pierwszej kolejności trzeba stamtąd wyciągnąć.
Julka jest u p. Ewy chyba ok roku. Wcześnej miała dom, ale jej pani popełniła samobójstwo i kotka została sama. W DS

3. Niewidoma - ok dwuletnia biało-bura kotka. Nie ma jeszcze imienia.Przebywa u p. Ewy chyba od trzech tygodni. Została znaleziona pod blokiem na Białostockiej, zakrwawiona. Prawdopodobnie wypadła z balkonu. Niestety nikt jej nie szuka. Kotka była zdiagnozowana (choć chyba nie do końca) i leczona. nie widzi od dawna. Teraz przyplątała jej się calciwiroza. Kicia źle znosi obecność tylu kotów, w dodatku ciągle ze sobą walczących. Stąd pewnie osłabienie organizmu. Potrzebuje spokojnego i troskliwego domu. Nie wiadomo czy była szczepiona i sterylizowana. Tego w lecznicy nie sprawdzono. Kotka jest bardzo grzeczna, spokojnie znosiła wszelkie zabiegi w lecznicy.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Edit:
4. Gawroche - roczny kocurek, po kastracji. W poprzednie wakacje został podrzucony w reklamówce pod blok p. Ewy wraz z dwójką rodzeństwa. Jedna siostrzyczka mieszka w klatce obok, a druga niestety nie przeżyła. Miły, grzeczny kocio. Wygląda na to, że też źle znosi towarzystwo tylu kotów.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Komu przesłać zdjęcia do ogłoszeń? Są trochę zamglone, ale może da się z nimi coś zrobić. A burasek znowu się schował.

5. Zbirek - 10 miesięczny kocurek, burasek z białymi skarpetkami i krawatką, po kastracji. Trafił do p. Ewy jako mały kociak. Siedział przerażony na drzewie. Nie jest do końca oswojony więc trzeba będzie nad nim popracować. Jest chyba bardzo lękliwy, bo przy każdej awanturze gdzieś się chowa i długo nie wyłazi.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Śro gru 26, 2012 14:01 przez Migota, łącznie edytowano 20 razy
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto cze 09, 2009 18:39

odnoszę wrażenie, że nr 4 miał być również kocurkiem, szaro białym.

Miał być 1 bury i 1 szarobiały.

Oba miłe do ludzi, ale wystraszone tak ogromną liczbą kotów, więc pewnie początkowo będą się w nowym domu chować...


Potrzeba również DT dla Baśki lub Julki, bo krew się leje...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 09, 2009 18:53

Możliwe, że nr 4 to będzie kocurek. P. Ewa tylko wspomniała więc mogłam źle zrozumieć.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto cze 09, 2009 20:24

Hop!
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto cze 09, 2009 20:31

Dodałam informację o niewidomej koteczce na wątku kotów niewidzących i niedowidzących (banerek w moim podpisie) - może wypatrzy ją tam odpowiedzialny Domek. :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 09, 2009 22:16

Bazyliszkowa pisze:Dodałam informację o niewidomej koteczce na wątku kotów niewidzących i niedowidzących (banerek w moim podpisie) - może wypatrzy ją tam odpowiedzialny Domek. :ok:

Dziękujemy :lol:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto cze 09, 2009 23:21

Baśka:
Obrazek Obrazek Obrazek

Julka:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ślepotka:
Obrazek Obrazek Obrazek


Jestem zdumiona oczami ślepotki, wyglądają całkiem normalnie na zdjęciach. Migota, Gosiar - jak jest w realu???
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 10, 2009 3:20

Rzeczywiście te oczy w powiększeniu wyglądają zupełnie zdrowo 8O
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro cze 10, 2009 6:29

Ona własnie tak wygląda...ja spodziewałam się jakiegos bielma a tu zonk! 8O Ona ma uszkodzenia we wnętrzu oczka, coś chyba z nerwem i siatkówką, jakies wylewy... :roll:
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro cze 10, 2009 7:03

No to potzebujemy chyba kogoś kto by się z nią wybrał do Garncarza, uprzednio załatwiając darmową wizytę...

kto ma tam chody?
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 10, 2009 7:57

jopop, potrzebne są jeszcze ogłoszenie, przynajmniej na kilku portalach, żeby te koty wyadoptować.
Maluch do adopcji gdzieś sie ukrył podczas naszej wizyty, niestety.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro cze 10, 2009 8:11

ja zrobię allegro, tylko na kogo dac namiary?

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro cze 10, 2009 8:19

Uschi, pisze pw
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 10, 2009 8:43

Baśkę podobno biorę ja ;)
Jak to dobrze, że nie Julkę... Jest tak Buśkowata, że chyba nie ręczyłabym za siebie :oops:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro cze 10, 2009 8:52

jopop pisze:No to potzebujemy chyba kogoś kto by się z nią wybrał do Garncarza, uprzednio załatwiając darmową wizytę...

kto ma tam chody?

Z tego co wiem to własnie Garncarz ją widział... uszkodzenia są albo stare, napewno nie powstaly w wyniku upadku.
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], puszatek i 51 gości