Koteńka juz bardzo długo mieszka we wrocławskim schronisku. Dziwne, bo z tak oryginalnym wyglądem powinna już dawno grzać doopkę we własnym domu. Ze wzgledu na to swoje niesamowite umaszczenie została nazwana Wilczkiem- potem okazało się jednak, że to żaden chłopak, ale dojrzała już koteczka. Przedstawiam zatem Wilczycę Wilczyca na pewno wiele doswiadczyła w swoim życiu, myślę, że miałaby wiele do opowiedzenia. Ale teraz zasłużyła już sobie na spokojną emeryturę- potrzebny jest dla niej najwspanialszy domek! Wilczyca będzie potrzebowała troszkę czasu by zaufać, ale jestem przekonana, że dla mniej warto uzbroić sie w odrobinę cierpliwości Spójrzcie sami na to niepowtarzalne połączenie kota, wilka i misia uszatka
dzięki!
hmm tak sobie myślę- a może ktoś zrobiłby banerek dla Wilczuni? Niestety ja nie mam pojecia jak...
Czy są na forum jakies banerkowe instrukcje dla opornych?
ja tez chcę jak Mruczeńka - duuuże zdjęcie na górze żeby było widać cały urok koty.
bo jest niesamowita. piękna. hmmm miś uszatek? ja jako dziecko nienawidziłam tegoż stwora ale Wilczka piękna jest i basta!