Maluszki

[Monik@]

Przepraszam, ale wsadzam te ogłoszenia gdzie tylko mogę!
Od soboty mam w domu dwa maleńkie kotki, które nie bardzo mogę zatrzymać. Bardzo chciałabym znaleźć przynajmniej jednemu domek, gdzie go ktoś pokocha. "Litościwa pani" odebrała je matce, wywiozła i wyrzuciła z samochodu na moją posesję wprost w zęby mojej amstaffki.
Przykro mi to powiedzieć, ale moja suka ma już morderstwa kotów na sumieniu i ma bardzo "mieszane uczucia" w stosunku do maluchów.
Od soboty do dzisiaj na szczęście przeszła ze stanu "kot! kot! jak ja nienawidzę kotów!" do "nie piszcz, chcę ci tylko pupę umyć!".
Nie oznacza to niestety, że mogę jej zaufać na 100% i boję się o maluszki.
.............
Jestem z Lublina i gdyby znalazł się chętny na jednego chłopaczka obiecuję, że drugi zostanie u nas z Pumą i resztą zwierzaków "na dobre i na złe".
Mój mail: dilajla_k@wp.pl
Myszko - pomóż!!!!!!!!!!!!

[Monik@]

No to już się zarejestrowałam.
Chciałam niniejszym ogłosić, że oba kićki zostają u mnie w domu!

[Basia_G]

NO super!!!
A przy okazji witam Monike z dogomanii

[Monik@]

No i wszystko się wydało!

[Masza]

o rany Monika@ prosze pisz na biezaca co i jak! ja mam w domu cockera i kota, ale cocker jak to cocker przyjaciel wszystkiego (oprocz ptakow..) zawsze marzyl mi sie bull, ale sobie tlumaczylam, ze bez sensu, bo koty tez kocham, a wszedzie pisza, ze teriery typu bull z kotami raczej cieenko.
gratuluje decyzji i trzymam mocne kciuki za cierpliwosc Amstaffki
wielkie buziaki z Krakowa

[Monik@]

Dzięki!
Z bullowatych to najbardziej cienko chyba z typowym bulterierem. One są uparte, dość niezależne i przekorne. Z astem, staffikiem niewątpliwie lepiej.......ale zmiana Puśki przebija wszystko!

[Gość]

- astka Pusia
o amstaffie nie myslalam nigdy jakos, bull mnie urzeka urodą specyficzną.. na szczescie cockery tez mnie urzekaja uroda (paradoksalny gust taki mam) wiec chyba przy nich zostane.
Rob zdjecia- zarobisz na pocztowkach- astki z kocieciem jeszcze nie widzialam

[Masza]

znowu sie zapomnialam zalogowac- to wyzej to ja