Kotka pochodzi ze stada przy Cybernetyki 7, które nie może zostać w miejscu dotychczasowego bytowania, gdyż na ich teren wszedł deweloper. O kotach stamtąd można poczytać w tym wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=91519&highlight=
Kotka właśnie wychodzi z lecznicy, a od razu okazała się bardzo miziasta, w pełni oswojona. Szkoda byłoby ją wypuszczać w nieznane dla niej miejsce - takiego ufnego, kochanego kota. Kicia jest piękna, czarna, w jej oczach można się zakochać...
Dom tymczasowy jest dla niej bardzo potrzebny.