Witam,
mam od dziś w domu 2 maleńkie 2-dniowe kocięta, urodziły się w piwnicy ale matka je odrzuciła.
Chciałam spytać czy ktoś ma albo słyszał o karmiącej kotce gdzieś w Gliwicach albo na Śląsku?
Boję się że nie dam rady sama maluszków odchować, to byłaby nieoceniona pomoc gdyby znalazła się dla nich jakaś zastępcza mama.
Chodzi tylko o wykarmienie- jak już podrosną to je na pewno zabiorę.
Bardzo pilne!!!