Mam już do pomocy jednego ochotnika - mojego męża


W piotrkowskiej kociarni jest na razie niewielu podopiecznych (niestety wiosną lada moment pojawi się ich więcej). Obecnie wszystkie koty, które udało mi się "namierzyć" - to 7 dorosłych i 6 malutkich osesków (w tym piękne trikolorki).
PIERWSZE TROCHĘ NIEUDOLNE

Po wejściu do kociarni uwagę momentalnie przykuwa biało-bury nastolatek ZIBI. Tego ufnego, barankującego non stop słodziaka po prostu nie da się nie zauważyć. Schroniskowa kociarnia to nie miejsce dla Zibiego. Spragniony ludzkiej obecności i pieszczot Zibi nie pozwala człowiekowi na nic, ani na robienie zdjęć, ani na zajęcie się pozostałymi kotami. Śledzi każdy jego ruch. Zibi "na moje oko" jest nastolatkiem. Myślę, że ma około pół roku, ale moja intuicja często mnie zawodzi, więc w następnym tygodniu chętnie zabrałabym go do weterynarza na "przegląd". Tak czy owak Zibi jest świetny i mam nadzieję, że długo w kociarni nie zabawi. Poszukiwania domu czas zacząć!
FOTY:

ZIBI we własnej osobie









OPIS TECHNICZNY

Umaszczenie: biało-bury, pręgowany ogon
Imię: Zibi
Wiek: 7 miesięcy
Płeć: kot/male
Stan matrymonialny: singiel
Cechy charakteru: Spragniony czułości kociak, barankujący.
Wystarczy raz spojrzeć mu w oczy, a głaskom i pieszczotom nie ma końca.
Schronisko to nie miejsce dla niego. Poducha i ludzkie kolana - na to czeka!
Miejsce pobytu: Dom tymczasowy u Nika28
Stan "pod ogonem": lada moment będzie uregulowany
cdn...[/b]
