Wszystkie koty są wystraszone i nieufne i nie rozumieją sytuacji, w jakiej się znalazły.
Najbardziej jednak przerażony jest Maluch.
Znalazł się w nieznanym sobie miejscu, oddzielony od mamy, wśród nieznanych sobie towarzyszy.
W schroniskowym boksie jest zupełnie niewidoczny, siedzi ukryty i widać tylko ogromne i smutne oczy.
Jest tak bardzo wystraszony, że załatwia się pod siebie ze strachu.

Nie chce jeść.
Przedstawiam około 2-2,5 miesięcznego Selmo.



Maluch musi jak najszybciej opuścić Schronisko.
Prosimy o dom, choćby tymczasowy.
Boimy się, że go stracimy.