długowłose siostry Tri
po 5 miesiacy
w życiu nie widziałam piękniejszych kotów, na prawdę
nie dowierzałam Iwonie, ze coś takiego znalazła

, że kot może być aż tak piękny
swoją drogą, roboczo są zwane świnkami morskimi

, ale takie małe i poczochrane że można się pomylić
obie są cichutkie, patrzą okrągłymi ślepkami na człowieka prawie że mówiąc i co teraz... moze na rączki...
chyba nie za bardzo im w tej klatce, a moze lepiej powiedzieć (bo z klatki będą wypuszczone) że bez człowieka
one by chciały, ale nie wiedzą jak...
trzeba im pokazać co można z człowiekiem robić

i że już będą bezpieczne i szczęśliwe do końca swoich dni
Nr 6
Koteczka nr 1 - ku naszej rozpaczy... koteczka odeszła od nas niespodziewanie w piątek 13go

żegnaj koteńko, spotkamy się jeszcze na przedsionku nieba... [']
- mniejsza od siostry, drobniutka i cichutka, wtulona w siostrę i inne kociaki, siedzi sobie i obserwuje, BARDZO jej potrzeba uwagi i własnego czlowieka, siedziała sobie grzecznie na kolanach Iwony i pozowała do zdjęć, dał mi się pogłaskać
miom zdaniem jest idealna

mój wymarzony model kota
http://img144.imageshack.us/img144/1902/p1240805za3.jpg
Nr 7
Koteczka nr 2 - ZNALAZŁA DOMEK I DOSTAŁA IMIĘ FRIDA
- dorodna, nie powiem

bardziej żywiołowa i śmielsza (choć do mnie tak nie za bardzo), położona na kolanach Iwony tylko się ułozyła wygodniej

piękne kolory, brak mi słów
http://img218.imageshack.us/img218/9859/p1240831lq1.jpg
obie razem - wydaje mi się że dwójeczka jest ładniej (kolorowiej) umaszczona na grzbiecie, za to jedynaczka ma chyba dłuższą sierść (?) i tak wspaniałe, symetryczne łatki na główce
zdjęć mam trochę

więc będę je co jakiś czas dodawać
że tak powiem:
CZĘSTUJCIE SIĘ
