Kota ktoś podrzucił na Stare Powązki. Jopop go złapie ale potrzebuje DT. Zajrzyjcie też tutaj
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=69 ... start=1440
Prosimy o pomoc. Kot za bardzo garnie się do ludzi, a na tym terenie to niebezpieczne.
Podobno została tam tylko jedna karmicielka. Może ktoś mógłby pomóc w karmieniu chociaż raz w tygodniu. Chętnym podam telefon do p. Ewy, ona pokaże co i jak.