Miała trafić dziś do mnie biała 5-cio miesięczna śnieżynka.
Nie trafiła. Po drodze znalazła dom. To się nazywa adopcja.
SzylkretowoRudeMałeCoś siedziało w śmietnikowym kontenerze.
Pod kontenerem siedziały trzy psy. A jednak nie boi się psów.
Wiem, bo nie fuczało na Alika.
Jest przecudne, ma super oryginalną sierść.
Właściwie nie wiem jaką.
Kto chciałby oryginalnego kotka, to SzylkretowoRudeMałeCoś na pewno takie jest.
Kto chce cudnego, miziastego bąka. A właściwie bączkę, bo to dziewuszka.
Zresztą co tam tam podziwiajcie to mruczące cudo sami.