Dwa....a może cztery...Coolcaty na koty....CoolCaty!! KONIEC

CoolCaty jest wetką i...perełką forum.miau. Nie ma chyba na tym forum drugiego lekarza weterynarii, który z takim poświęceniem ratuje te najbiedniejsze, chore koty. CoolCaty uratowała już wiele kotów. I ciągle je ratuje, wyciągając ze schroniska w Łodzi (i nie tylko w Łodzi) koty najbardziej chore, leczy je i szuka im wspaniałych domów. Najczęściej leczy je na własny koszt, bo jakie znaczenie mają pieniądze, kiedy życie kota jest zagrożone. Ale proza życia jest inna - pieniądze są bardzo potrzebne, żeby ciągle ratować...leki, zabiegi...to wszystko kosztuje. Ostatnio zabrała ze schronu kolejną kocią biedę - staruszka Dzidka, bo ktoś tak sobie oddał 10 letniego kota do schronu. Ot, tak sobie :twisted:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=86806
Ja w każdym bądź razie zazdroszczę wolontariuszkom z Łodzi, że mają taką swoją CoolCaty. I wiele dałabym za to, żeby w takich przypadkach dopuszczone u nas było klonowanie ludzi :lol:

Udało mi się kiedyś upolować coś, co mogę wystawić.... dla kogo????
Zobaczcie sami....
Tak oto moja kotka Alusia - dawna "wychowanka" schroniska w Łodzi prezentuje kubeczki coolcatki, które mają za zadanie pomóc kotkom z Łodzi ratowanym przez CoolCaty. W zestawie są dwa ładnie opakowane kubeczki z wizerunkami wesołych kotków :lol:

A teraz po kolei:
1. Coolcatki pomarańczowe

Cena wywoławcza: 12 zł (+ koszty przesyłki)

2. Coolcatki czarne

Cena wywoławcza: 12 zł (+ koszty przesyłki)
Z każdego koloru jest po jednym zestawie, zrobiłam po dwa zdjęcia, bo wydają mi się trochę niewyraźne przez opakowanie, a ja nigdy nie zostanę mistrzem fotografii :oops: