Wypatrzyłam malucha z okna tuż po Świętach, kiedy przebiegał przez moją ulicę, kulejąc na tylną łapę. Ranny, głodny, zmarznięty kociak szuka jedzenia, więc po dwóch dniach (29.12) pojawił się wieczorem w miejscu dokarmiania kotów wolno żyjących. Płakał żałośnie i bardzo chciał się najeść, ale był bardzo ostrożny i nieufny – nie mogłam złapać go rękami. Pomogła nastawiona klatka-łapka – po kilku minutach kociak był złapany i bezpieczny.
30.12.2008 – w Klinice BEMOWO zrobiłam badania krwi: testy ujemne, RTG wykazał: osteosyntezę kości piszczelowej, tylnej łapy – konieczny zabieg chirurgiczny.
31.12.2008 – przeprowadzono operację: lekarz założył gwóźdź Kirschnera, stwierdził spory ubytek kości – duży martwy odłam do usunięcia, stan przełomu wskazywał na złamanie kilkutygodniowe, założono opatrunek z wetlinu, opatrunek na palce. Przez 6 tygodni kociak musi mieć ograniczony ruch – przebywa w klatce wystawowej, musi mieć podawany antybiotyk i środki przeciwbólowe, po kilku dniach zdjęty opatrunek z palców, kontrolny RTG po 6 tygodniach.
Jak musiał cierpieć ze złamaną nogą przez ponad miesiąc i jak udało się domowemu kociakowi przetrwać na ulicy – nie umiem sobie wyobrazić.
I tak ponownie stałam się opiekunką „sylwestrowego” zwierzaka w potrzebie – tym razem kociaka.
Sylwek jest szalenie miłym domowym tygryskiem, bardzo lubi głaskanie i uwielbia jeść – pewnie odbija sobie czas niedostatku pokarmu, kiedy przebywał ranny na ulicy.
Szukam dla Sylwestra dobrego, troskliwego domu – w razie potrzeby pomogę w czasie rekonwalescencji kociaka.
Tel.: (0-22) 835 64 38 Anna Wydra
Koszt zabiegu i badań Sylwka wynosi 800 PLN.
Możesz pomóc – wpłaty na rachunek bankowy fundacji: 15 1020 1026 0000 1602 0114 5549 tytułem: SYLWEK









