S.K.NIEKOCHANE IX- rudy olbrzym -szuka DT

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 26, 2008 7:37

Witam w nowym wątku:)

Jedna z czytelniczek mojego bloga przysłała mi taką informację: http://kocio-kwik.blogspot.com/2008/11/ ... -domu.html

Kotek został znaleziony przy śmietniku przez jej koleżankę. Koleżanka kotka opatuliła i zatargała do weta, ale zabrać go nie może.

Pamiętacie o tym maluchu, co?:(

M_o

 
Posty: 2190
Od: Pon lut 25, 2008 20:43

Post » Śro lis 26, 2008 8:07

życzę wszystkim futerkom aby w tym wątku (a najlepiej we wszystkich wątkach) więcej było wiadomości dobrych niż złych a najlepiej, gdyby doszło do tego, że trzeba by robić zapisy na kotka :lol: i za to marzenie potrzymam kciuki, a co tam, marzyć każdy może :lol:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ostatnio edytowano Śro lis 26, 2008 8:46 przez mar9, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lis 26, 2008 8:45

witam:), i marze, aby wszystkie koty znalazły domki
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lis 26, 2008 9:01

witam wszystkich :D
zagladajcvie do nas jak najczęściej :wink:
piszcie jak tylko macie ochote :wink:
a jak nie macie to nie piszcie, ale choc podczytujcie :wink:

M_o-pamnietam, a powiedz, on czeka w lecznicy bezpiecznie?w cieple?
Kociaki na Ordona często znajduja dom,często tam widzę klatke ze znajdusiami.

Słuchajcie , tak sobie pomyslałam ,ze wolniejszej chwili bede bardziej sie rozpisywac o kazdym kocie po kolei ze schroniskowego stadka.

Moze ciut dokładniejszy opis pomoze znalezc dom.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 26, 2008 9:12

A wiec teraz przy porannej kawce- Figaro

Figaro -Kocurek juz kilkuletni, bardzo dobrze radzi sobie na kociarni.Troszke sie zrobił niedotykalski, ale jak nas widzi to ociera sie o wszystko i widac ,ze sie cieszy.Nie wiem od kiedy jest w schronie.jest wykastrowany, zaszczepic sie nie dał

Obrazek

Od kiedy Figaro jest w schronisku nie wiadomo.
Jak ja zaczynałam schroniskowa ,,przygode,, juz tam była.
Jak dziewczyny wczesniej jezdziły tez był.
Ten kotek zrobił nam oczywiście niezła niespodziankę.
Niedawno okazało sie ,że Figaro jest kobietą :lol:

To juz dojrzała kicia, myślę, ze kilkuletnia.
Płochliwa, ale nie dziczek.Jak juz sie ja dorwie, to wywala brzuchol do głasków.Ale dorwać ja nie jest łatwo.
Jak widzi człowieka, to od razu strzela baranki, wije sie, tanczy-ale wszystko w pewnej odległości. a obiektem baranków jest np .pieniek :wink:

Kompletnie nie wiemy skąd kicia pochodzi.
Czy to był domowy kot, czy jakis zagrozony piwniczak.
ale wydaje mi sie,ze figaro bardzo dobrze czułaby sie w domku.Najlepiej wychodzącym w max bezpiecznej okolicy oczywiście.

Na szczęscie kicia radzxi sobie w schronisku bardzo dobrze, i dlatego pewnie tam cały czas siedzi, bo zawsze ktos bardziej potrzebuje pomocy.
Moze nie byc zaszczepiona, bo cięzko ja złapać, ale ma odporność słonia, bo inne po kolei na cos choruja-a Figarusia nigdy :wink:
Ostatnio edytowano Czw lis 27, 2008 19:33 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 26, 2008 9:30

i teraz Toluś
TOLO--
TOLO-kocurek juz po ciachu-od pocztków stycznia w schronisku
Ma charakterystyczna plamke na plecach i małe zólte oczka. Radzi sobie bardzo dobrze-ale przy ewentualnej adopcjii trzeba wiedziec, ze potrafi mocno drapnac i kłapnąc :wink: . Ogolnie wielka przylepa,ale z charakterkiem. Musi isc do domu, ktory rozumie i zna koty.
Raczej bez dzieci.

Obrazek

ech Tolo, Tolo :mrgreen:
wszystkie mamy do niego słabość :wink:
Trafił do schroniska na poczatku stycznia gdzieś.
No i bardzo szybko sie rozkichał, jeszcze w klatce.
Skąd przybył-nie wiemy.
On mi troszke przypomina czeladzką Zuzie.
Na samym poczatku był nawet oki, ale potem w trakcie leczenia wyszedł z niego tygrys i niezły kąsacz :wink:
Przykleiła sie do niego plakietka, ze to kot, ktory gryzie.
bo taki był.
Sam przychodził sie tulic i barankować i nagle z nienacka-cap
i to z całej siły.
Ale teraz juz bardzo spokorniał, bardzo.
Serce sie kraje na jego widok.
Tak bardzo pchał sie do ludzi, a teraz robi to coraz rzadziej.
Traci nadzieje :(
Jak go samemu nie zaczepimy, to czeka w odległosci, czeka i patrzy smutno.
Bo kto by chciał takiego Tola-do którego przyczepiła sie plakietka,ze gryzie :(
A juz tak dawnoi nikogo nie capnął, ani nie drapnął. Może zrozumiał,ze nie tędy droga.
Na pewno jest to bardzo, bardzo przytulasty teraz kot.
Ale powinien trafić do domu, który musi się liczyc z tym,że moze drapnąć....chyba, bo może sie okazać ,ze nie drapie zupełnie.
W kondycjii jest w miare dobrej, czasem ma nawracajace złzawione oczka i ciut zapchany nos.
Bardzo chciałybysmy znależć mu w końcu dom.
Wiele razy widziałam ,ze załatwia sie do kuwetki.

I cały czas czeka i smutnieje :(
Ostatnio edytowano Czw lis 27, 2008 19:35 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 26, 2008 9:45

Pozdrawiam serdecznie.
Mizianki dla kotuchów.
I życzenia dobrych domków.
A dla Was baranki od Myszaczka, Polinka i Dziurkacza...

Obrazek Obrazek Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro lis 26, 2008 9:53

CoToMa-jak cudnie zobaczyć je takie szczęśliwe :D
A Dziurkacz-daje w kość?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 26, 2008 9:56

Mała1 pisze:A Dziurkacz-daje w kość?

Nadal rozbójniczy :twisted:
Ale przynajmniej wtedy wiadomo, że się dobrze czuje :lol:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro lis 26, 2008 13:25

Witam i ja w nowym wątku
Nie jestem chwilowo w dobrej formie. jestem w złej formie nawet bardzo, ale pozdrawiam.
A razem ze mną pozdrawiają:
Bruno (właśnie śpi na krześle na którym siedzę i grzeje mnie)
Teodor (spokojnie śpi na kanapie i miarowo pochrapuje przez sen) i
Alfa (wzięta na DT, poszukująca domu - śpi zwinięta w kłębek na torbie mojej)
Tak więc witam w tym wątku razem z moimi pięknymi futrami
Mam nadzieję, że szybko stanę się domkiem tymczasowym dla kolejnego futra ze schroniska katowickiego
Nawiasem mówiąc nigdy nie sądziłam, że koty są tak mądre. Jak doszła do mnie ta najtragiczniejsza w moim życiu wiadomość to siedzieliśmy z TZ i płakałam. Wszystkie cztery koty siadły koło nas. Bo jeszcze Max był w domu. Choc to wydaje się prawie niemożliwe nie tłukły się, nie szalały, tylko siedziały koło nas a po chwili dwa zaczęły się przytulać...

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lis 26, 2008 17:17

Mała kochana jesteś że tak sie przejęłaś moimi bazgrołkami na temat wielomiesięcznych rezydentów

damy radę :D
i ONE też znajdą kochające domki
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 26, 2008 20:03

No to teraz czas na dwa starszaki

Tetryk K 60/08 Zgredzia K61/08

To dwa bardzo wiekowe koty, juz po ciachu. Sa po zmarłej starszej pani
Tetryk i Zgredzia :mrgreen: -od 5.04 na kociarni.A wczesniej chyba z miesiac w klatce.


Tetryczek ( K 60/08 ) Ma jakieś 3 zęby :roll: :wink:

Obrazek

O Tetryku powinna popisac BOENKA-to jej ulubieniec.
Stary, zrzedliwy tłustawy chłop :wink:
Na początku, jak trafił do schroniska nie chciał za nic jeść.
Był przez nas karmiony na siłę. Najwiecej zawziętosci własnie w tym karmieniu miała Boenka.
Bał sie okropnie.Nie wiedział co się dzieje, gdzie jest.
A teraz :roll: tłucze inne koty :P .
Prawdziwy z niego koci Boss.
Nie daje sie nawet rezydentom kociarnianym dzikawym w sile wieku :wink: .
Jest grubiutki jak baryłka :wink: , kazdemu wyjada z miski, dobrze całkiem sie czuje na kociarni, ale to kwestia czasu, w koncu bedzie potrzebował ,,bardziejszej ,, opieki z racjii wieku

Zgredzia (K 61/08 )

Obrazek Obrazek

Ona chyba nie ma juz ani jednego zęba.
Tez nabrała juz w koncu pewnosci siebie.-, chociaz szybciej zaczęła jeść od Tetryka.
Wyleguje sie na stole i zaden kot raczej jej nie podskoczy :wink:
Na rekach mruczy i sie tuli.
Ale jak ma dosc, to wyraznie daje znac :wink:
Musiała kiedyś byc prawdziwą kocia pieknością, śliczną whiskasową kicia o pieknych oczach.
I nadal to piękno w niej widać.
Zgredzia martwi nas już troche i to nie dlatego,że źle sie tam czuje.
Myślimy,że juz wiek daje znać o sobie :(
Sierść robi sie coraz bardziej matowa :(
Zgredzia często wymiotuje.Martwie się o nerki :(
Cudnie byłoby znależć jej dom na ostatni okres zycia.
Porobic badania, pozwolić spac w łóżku
Ech

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 26, 2008 20:11

Ja też dziewczyny chciałam się zameldować na nowym wąteczku :D co prawda piszę rzadko, ale wiadomo jak to jest :D ale jak zwykle wiernie Wam kibicuję i podziwiam Waszą pracę i wszystko... jakoś tak słowami trudno to określić bo brak słów na to co robicie dla kociaków, tak w ogóle to zasługą katowickiego watku jest też to ,że ja zainteresowałam się losem kociaków i zaczęłysmy to robić w Sosnowcu... chyba jakiś pozytek z tego jest :wink: do dzisiaj pamiętam pierwszego tymczasa zabranego ze schroniska w Katowicach czarna zasmarkaną bidulę z którą przez 3-tygodnie jeździłam na zastrzyki do weta, a teraz kicia ma się sper w nowym domku , a to juz minęły 2 lata :) strasznie szybko te czas leci :cry: Kciuki nieustające :ok: :ok:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 26, 2008 20:16

Mała-wspaniały pomysł z tym opisem Naszych kochanych schroniskowych przyjacieli :P Dla osób nie zaglądających do schroniska to jedyna możliwość poznania kotów tam mieszkających.

Tak-Tetryk jest moim ulubieńcem,jest między nami jakaś nić porozumienia,On potrafi wymownie spojrzeć w oczy i przekazać w jakim jest nastroju :wink: Ostatnio strzelił baranka.
Imię dopasowane w dechę.
Bardzo bym chciała,aby Tetryczek i Zgredzia spędziły końcówkę życia w innych warunkach.
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Śro lis 26, 2008 21:14

Witam :P Meldujemy się i przesyłamy pozdrowienia z Pompolandii :P
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 495 gości