MŁODA KOTKA SPARALIŻOWANA POTRZEBUJE TYMCZASU TEZ Z MEDORA

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 13, 2008 23:51 MŁODA KOTKA SPARALIŻOWANA POTRZEBUJE TYMCZASU TEZ Z MEDORA

KOTKA MA 5 MIES JEST SPARALIZOWANA TROSZKE PRÓBUJE SIE PORUSZAC
ROZBIJA SIE O PRZEDMIOTY
WCZORAJ SPADŁA Z PÓŁKI EHH
UMIE KORZYSTAC Z KUWETY
WIEM ZE CIEZKO Z DOMKAMI TYMCZASOWYMI
I Z REGUŁY JAKOS DAJEMY RADE
ALE SAMA MOJA MAMA PRZYZNAŁA ZE JEJ TYMCZAS JEST POTRZEBNY
NIE MAMY SUMIENIA TRZYMAC JEJ W KLATCE A ZNOWU W AZYLU PRZEBYWA Z PSAMI W KUCHNI I WCALE NIE ROZUMIE ZE NIE MOZE SKAKAC
BOIMY SIE ZE ZROBI SOBIE KRZYWDE
TAK WYGLADA MAŁA

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Czw lis 13, 2008 23:55 przez twins26, łącznie edytowano 1 raz

twins26

 
Posty: 1186
Od: Nie lut 26, 2006 11:47
Lokalizacja: zgierz

Post » Czw lis 13, 2008 23:53

Obrazek

twins26

 
Posty: 1186
Od: Nie lut 26, 2006 11:47
Lokalizacja: zgierz

Post » Pt lis 14, 2008 9:02

oj :(

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 14, 2008 10:08

Ona powinna być w klatce - dla jej bezpieczeństwa.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 14, 2008 10:15

Czy ten paraliz jest trwały? Czy da sie to chociaż w jakimś stopniu zmienić? Oglądał ja lekarz :?: :cry: :cry: Biedna kicia.

kasia.grecja22

 
Posty: 781
Od: Pt wrz 26, 2008 15:56
Lokalizacja: Łódż

Post » Pt lis 14, 2008 10:27

No własnie- czemu jest spraliżowana? Bo jak rozumiem korzysta z kuwety, czyli chodzi?

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pt lis 14, 2008 10:28

Never pisze:No własnie- czemu jest spraliżowana? Bo jak rozumiem korzysta z kuwety, czyli chodzi?


Dokładnie. czy oglądał ją lekarz? Czy postawił jakąs diagnozę? :cry:

kasia.grecja22

 
Posty: 781
Od: Pt wrz 26, 2008 15:56
Lokalizacja: Łódż

Post » Pt lis 14, 2008 10:54

Urocza bidula! dOMKU ZGŁOŚ SIĘ!
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Pt lis 14, 2008 11:23

tak lekarz ja ogladał ma paraliz tylnych łapek

twins26

 
Posty: 1186
Od: Nie lut 26, 2006 11:47
Lokalizacja: zgierz

Post » Pt lis 14, 2008 11:26

twins26 pisze:tak lekarz ja ogladał ma paraliz tylnych łapek


Ok (tzn. fatalnie :cry: ), ale dokładniej mozesz cos napsiać- czy to trwały paraliż, czy da sie cokolwiek z tym zrobić? Jakaś operacja ? rehabilitacja? Mozęsz cokolwiek wiecej napisać?

kasia.grecja22

 
Posty: 781
Od: Pt wrz 26, 2008 15:56
Lokalizacja: Łódż

Post » Pt lis 14, 2008 11:37

juz wszystko wiem
otóz kicia jest dorosła
a wyglada jak 3 mies kociak drobniutka malutka
prawdopodobnie kicia była mnozona miedzy kotami z tego samego miotu i pewnie sa wady genetyczne dlatego nie urosła
kicia dostaje ten paraliz co jakis czas ze stresu

boi sie innych kotów i psow
dlatego zeby sie nie stresowała wkładamy ja do klatki
kicia nie widzi na jedno oczko

kotka musi isc do domu bez innych zwierzat bez psa i innego kota

twins26

 
Posty: 1186
Od: Nie lut 26, 2006 11:47
Lokalizacja: zgierz

Post » Pt lis 14, 2008 11:48

Sorry, ze cię tak naciskałam, ale dla potencjalnego domku to dobrze, żeby odrazu wiedział na czym stoi :( Kurcze, mój kocur nie toleruje innych zwierząt, ale tak mi zal małej że zastanawiałam sie czy jej nie zabrac do siebie. Ale jak to jest stresowe, to trzeba koniecznie znależć jej domek, gdzie bedzie jedynym zwierzątkiem. Jest sliczna, taki węgielek. :lol: Będziemy podnosić- moze domek sie znajdzie.

kasia.grecja22

 
Posty: 781
Od: Pt wrz 26, 2008 15:56
Lokalizacja: Łódż

Post » Pt lis 14, 2008 11:56

no własnie to strwesowe

twins26

 
Posty: 1186
Od: Nie lut 26, 2006 11:47
Lokalizacja: zgierz

Post » Pt lis 14, 2008 12:00

Mnie ze stresu boli żoładek :oops: Będziemy podnosić i szukac dla niuni domku. Jest naprawdę śliczna. Sadże że jak będzie w ukochanym domku, otoczona miłością bez innych futer, mozę być cudownym, szczęśliwym i zdorwym kotkiem :lol: :lol:

kasia.grecja22

 
Posty: 781
Od: Pt wrz 26, 2008 15:56
Lokalizacja: Łódż

Post » Pt lis 14, 2008 12:44

najgorsze ze znalezc domki nie jest łatwo znalezc ogolnie dla zdrowych kotów
sama mam na tymczasie szczesliwa 7 kocich maluchow kotke zabił samochod i maluchy zostały same w piwnicy
były dzikuskami teraz sa juz oswojone ale przeziebiły sie kichaja
dostały koci katar

twins26

 
Posty: 1186
Od: Nie lut 26, 2006 11:47
Lokalizacja: zgierz

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 254 gości