[Białystok] Kot Stefan potrzebuje domu !! i ciężarna kotka

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob paź 18, 2008 21:14 [Białystok] Kot Stefan potrzebuje domu !! i ciężarna kotka

Kot Stefan to przybłęda, która aktualnie znajduje się w Domu Pomocy Społecznej w Zaściankach. Ma tam zapewnione jedzeni i nocleg, ale na pewno nie wystarczająco dużo miłości. Lgnie do ludzi. Uwielbia ssać palce :D Staram się być tam jak najczęściej ( na razie jeżdżę tam codziennie) i staram się nim zajmować, ale jest inny problem. Stefan nie jest tam do końca bezpieczny. Tydzień temu pensjonariusz mało go nie udusił. Jak wiadomo są tam ludzie chorzy i jest to niebezpieczne, aby przebywał z nim bo mogą mu zrobić krzywdę. Chcę w miarę szybko znaleźć mu dom. Być może przygarnie go znajomy mojej siostry, ale nie jest to pewne, więc chcę, aby były jakieś domy awaryjne. Sama go wziąć nie mogę, ponieważ mam 2 koty ( plus dwa u dziadków) i psa, który znalazł już dom ( który jest w wykończeniu więc musi być u mnie ehh 8) )

Stefan:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Czw paź 30, 2008 20:57 przez Luspa, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 21, 2008 13:15

Dom do którego miał trafić jest nieaktualny !! Pan uznał że jednak woli burego kota... Proszę pomóżcie mu !
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 21, 2008 14:15

Biedny Stefanek... :( Podniosę chociaż imiennika mojego kouta.

Jest młodziutki - ile może mieć? Czy jest odrobaczony, zaszczepiony - napisz coś więcej.
I czy ma ogłoszenia w necie?
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Nie paź 26, 2008 19:08

Myślę że ma gdzieś roczek nie więcej. Ma ogłoszenia w necie. Nie jest na nic szczepiony i odrobaczony. Mama nie chce się zgodzić żeby go do weta zabrać, bo z kasą u nas tak średnio. Wiem że to nie jest drogo, ale sami rozumiecie. Proszę po orientujcie się u znajomych. Zima idzie ... Zrobiłam mu taką budkę z kartonu i wyłożyłam kocami żeby miał gdzie spać, ale to nie wystarczy, kiedy noce będą b. zimne,
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 27, 2008 19:54

Podnoszę, bo kotek sliczny.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw paź 30, 2008 19:37

Kolejny problem :( Dzisiaj została podrzucona bura kotka, która prawdopodobnie jest w ciąży. Idzie zima , a maluchy na mrozie umrą. Potrzebny chociaż DT. Proszę pomóżcie, sama sobie nie poradzi :cry: :cry:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 01, 2008 21:20

Luspa pisze:Kolejny problem :( Dzisiaj została podrzucona bura kotka, która prawdopodobnie jest w ciąży. Idzie zima , a maluchy na mrozie umrą. Potrzebny chociaż DT. Proszę pomóżcie, sama sobie nie poradzi :cry: :cry:


Luspa, wg mnie powinnas koteczke jak najszybciej zawieźć na sterylizacje- po pierwsze- kotów jest za dużo, sama to widzisz, wiec nie ma co dopuszczać do ich rozrodu, po drugie, kotka bez ciązy i juz po sterylizacji ma wieksze szanse na dom, choćby tymczasowy.
Przemyśl to.
I trzymaj sie.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lis 01, 2008 22:44

Hop. koteczku!

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lis 02, 2008 12:19

Odezwij się! Co u kotka?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lis 02, 2008 13:05

Tak Stefan myślę, że jest szczęśliwszy od czasu, gdy dołączyła kicia. Ale czy mogę ją wykastrować kiedy jest w ciąży ?? 8O Co z maluchami?
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 02, 2008 15:39

Hop.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lis 02, 2008 16:47

Płdy, od połowy ciązy sa usypiane. Są pod wpływem narkozy,a wiec śpią podczas wycinania macicy, a ptem dostają środek usypiający.
Niestety, jest to mniejsze zło, pomyśl o tym, co z maluchami, jesli kotka urodzi na ulicy...
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lis 02, 2008 18:08

Nie nie mogę od razu skazać je na śmierć. Zrobię wszystko żeby znaleźć dla niej tymczas a potem dom dla maluchów. To jest aborcja tak???
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lis 02, 2008 19:14

Tak, to jest aborcja.
Ale rozważ wszystkie za i przeciw- sama widzisz, ze jakoś koteczka wzbudza małe zainteresowanie. Pomyśl co bedzie, jeśliona urodzi na dworzu.

DT mniej chetnie wezma kotkę w ciązy od takiej już wysterylizowanej.

Takie są dylematy osób, które pomagają kotom, i ne da sie tego uniknąc.

Zawsze trzeba jednak wybierać mniejsze zło.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lis 02, 2008 22:25

A czy np. białostocki TOZ nie może sie tym zająć? ALbo Kotkowo?? Prędzej sama je zabiore niż dam je uśpić. Nie to nie wchodzi w grę. Jestem 100% przeciwko aborcji.
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości