12.10 natknęłam się na małe miauczące przeraźliwie domowe kocię pod zaparkowanym samochodem na moim osiedlu.
Kocię trafiło 13.10 po wizycie u lekarza weterynarii: odpchlenie i szczepienia, do troskliwego domu tymczasowego Joanny na Mokotowie:
„Jest maleńką, okrągłą koteczką. Jej fantazyjne, czarno- białe ubarwienie
przywodzi na myśl ciastko- stąd Wuzetka, Mimo swoich niepozornych
rozmiarów, buńczuczną postawą, pewnością siebie i "groźnym" ćwierkaniem w ciągu jednej doby udowodniła ośmiorgu starszym kolegom i koleżankom, że wielki drapak należy w całości do niej. W ciągu dnia oddaje się takim przyjemnościom, jak zabawa myszką, orzeszkiem, kłębuszkiem i wełnianym pomponem, zjadanie smakowitych kocich dań i smaczny sen. Noszona na rękach po domu, uważnie obserwuje każdy szczegół, wtulona bezpiecznie w opiekuna.
Beztroska i pełna humoru, ma świetny apetyt, korzysta z kuwety.
W sobotę zostanie odrobaczona.”
Szukamy odpowiedzialnych opiekunów dla Wuzetki.
Tel.: 022 835-64-38 Anna Wydra
Dziękujemy Beacie B za przewiezienie małej
Na pewno szybko znajdzie dobry domek!
tylko ja 
