JERZYK - pojechał

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 17, 2008 21:19 JERZYK - pojechał

Swego czasu postanowiłam, że: mam 6 kotów, koniec, poza tym mogę brać 2 tymczasy. Funkcjonowało to dłuższy czas. Była Milusia, Mała Mi, Filomatka, Tosia, i parę jeszcze na króciutko. Aż trafił do mnie Jerzyk i potem Magia. Magia zostanie - tę decyzję podjęłam po namyśle, zupełnie świadomie. Kotka po ciężkich przejściach, potrzebowała wielu miesięcy żeby się jako tako zaaklimatyzować (do tej pory nie pozwala dotknąć się), skazanie jej na kolejne zmiany byłoby zbrodnią.
Z Jerzykiem sprawa ma się inaczej. Jerzykowi szukałam domu, ale bałam się, że potencjalni nowi opiekunowie oddadzą go po jakimś czasie. Gdyby jakiś doświadczony forumowicz zapragnął się dokocić Jerzykiem, to co innego, takich jednak nie było (hmmm... jakoś mnie to nie dziwi :wink: ). Ale ktoś mniej doświadczony mógłby zwątpić. Jerzyk to było hiper ADHD. W ruchu bez przerwy, spał nawet mało jak na kociaka, jadł w biegu, wciąż nie miał czasu bo musiał pędzić. Drugiego takiego nie widziałam. Oczywiście przy takiej nadruchliwości psot też sporo robił. A to coś stłukł, a to coś zrzucił, i tak bez przerwy. W tej sytuacji nie szukałam domku zbyt gorliwie.

Minął rok. Jerzyk ma rok i cztery miesiące. Jest nadal ruchliwym, wesołym kotkiem, ale już w granicach normy. Nie widzi jednym oczkiem, a drugim mocno nie dowidzi, ale to w niczym mu w domu nie przeszkadza. Poza tym zdrowy. Ciężkie choroby jakie przeszedł w dzieciństwie poszły w niepamięć. To po prostu przesympatyczny krówek, łasy pieszczot, śpiący z człowiekiem, wesoły, ciekawski. Dla kogoś kto go przygarnie będzie przemiłym towarzyszem. Niewidzące oczko trzeba czasem przemywać i zakrapiać, ale dr Garncarz widział je i powiedział, że nic ze strony tego oczka nie grozi.
Kochana ciocia puss wystawiła już Jerzyka na aleegro, i dała bodajże do gratki, ale narazie cisza.
Będę wdzięczna za każdą pomoc w szukaniu domku chłopczykowi. Chcę być nadal domkiem tymczasowym, ale nie mogę zakocić się nad miarę, a poza tym przeżywam bardzo trudny czas pod względem finansowym.
Jerzyka oddam tylko do domku nie wychodzącego, z zabezpieczonymi oknami, gdyż przy jego niedowidzeniu łatwo o wypadek. On np. jest skoczny, ale czasem źle wymierza odległość.
Poza tym Jerzyk może być z psami (z dwoma psami wychował się u mnie, dla niego psy to chleb powszedni :) ), albo z kotami, ale wtedy dobrze, żeby chociaż jeden kot był młody, chętny do zabawy z nim.
Nie bardzo widzę go jako jedynaka zostającego na długie godziny w samotności.

Oto Jerzyk:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Sob lut 28, 2009 17:00 przez Anka, łącznie edytowano 9 razy

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro wrz 17, 2008 21:27

Aniu podeślij mi treść ogłoszenia i namiary na pw, poumieszczam w necie :)
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro wrz 17, 2008 21:35

iwciu, dziękuję :1luvu:
Jutro spreparuję ogłoszenie i podeślę.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto wrz 23, 2008 18:39

Jerzyk od dziś ma swój aktywny wątek na kociarni, zapraszamy z Jerzykiem :D
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=81616

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 10, 2008 16:34

Temat z przymrużeniem oka, ale nie całkiem 8)
Kiedyś zdecydowałam że absolutne maksimum kotów w moim domu to osiem. Dlaczego osiem? No cóż, jakoś tak mi wyszło, ale to jest dla mnie jakaś ochrona samej siebie przed straceniem nad stanem zakocenia kontroli.
Tak się stało, że Gabi i Charlie oboje bardzo potrzebują domu i oboje jadą do mnie. W tym momencie stan zakocenia osiągnie dziewięć (do tego sa jeszcze dwa psy). Już tak było dwa razy, ale za każdym razem udawało się któremuś z tymczasów znaleźć szybko domek (za każdym razem były to sytuacje awaryjne, jak i teraz). Teraz tym dziewiątym jest Jerzyk, kotek od początku z założenia tymczasowy, jakkolwiek bardzo nie kochałabym go. Jerzyk jest dzielnym, ufnym do każdego człowieka kotkiem i będzie pociechą każdego dobrego domku. Do moich nie bardzo pasuje, jest szalenie wesoły, potrzebuje albo towarzystwa człowieka mającego dla niego sporo czasu, albo drugiego młodego, zabawowego kotka. Moi seniorzy złoszczą się na niego, a ja zajęta przy nich nie mam dla niego tyle czasu co potrzebuje do zabawy.
Dlatego proszę o zainteresowywanie ludzi moim wątkiem tym i tym z kociarni: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=81616&highlight=
Będę wdzięczna za wszystko - za polecanie, za podrzucanie, za każdą pomoc.
A nagroda na znalazcę domku czeka :P

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 10, 2008 16:40

Jerzyk był już na allegro, i to nie raz, puss i iwcia jeszcze gdzieś go wystawiały. Zero zainteresowania :( . A to taki przemiły kotek.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 10, 2008 20:39

Jerzyku, wracaj na pierwszą stronę, ty przecież bardzo potrzebujesz domku!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 10, 2008 21:37

podrzucę

wjwj1

 
Posty: 594
Od: Pt wrz 07, 2007 10:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob paź 11, 2008 4:17

Bazyliszkowa pisze:Jerzyku, wracaj na pierwszą stronę, ty przecież bardzo potrzebujesz domku!
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob paź 11, 2008 11:01

I jeszcze raz do góry po domek!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 11, 2008 12:43

Jerzyku, a skąd wzięło się Twoje piękne imię? Od jerzyka, podobno najlepszego lotnika wśród ptaków, czy może od Jerzego :)?

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 11, 2008 12:44

od jeża, tylko był wymóg, że ma 5 liter mieć 8)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Sob paź 11, 2008 13:12

a ja nie widzę zdjęc Jerzyka :( nie otwierają mi się i nie działają linki :(

moni_f

 
Posty: 584
Od: Pt sie 08, 2008 19:59
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob paź 11, 2008 13:28

moni_f pisze:a ja nie widzę zdjęc Jerzyka :( nie otwierają mi się i nie działają linki :(

Też nie widzę i też mi się nie otwierają :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 11, 2008 13:32

Duża dała mi imię chyba od Jerzego, coś tak mówi, podobno wyglądałem na Jerzyka.
Aha, i jeszcze duża mówi, że wklei wieczorem moje zdjęcia do Fotosika i wtedy cioteczki będą mogły znowu mnie podziwiać, bo teraz chyba coś na "u" nie działa, podobno, nie znam się jeszcze :roll:

Dzisiaj rano znowu chciałem podjeść Myszy jej żarełko, a duża nie dała, buu..., dlaczego??? Ona ma podobno chorą jakąś trzustkę, no a ja nie widzę dobrze na oczka, to dlaczego też nie dostaję na to specjalnego jedzonka :crying:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 114 gości