Przybłąkała się ok. pół roku temu do lecznicy weterynaryjnej i zoastała stałą rezydentką. Niestety za dwa miesiące lecznica będzie rozwiązana a Zuza nie znalazła jeszcze domu... a zasługuje... jest bardzo proludzka, zdrowa i śliczna.
Sami byśmy ją zatrzymali, ale mamy już 6 kotów w małym mieszkaniu a Zuza nie przepada za kocią konkurencją do głaskania...
Zdjęcia zainteresowanym podeślę na maila.
Jest możliwość dowozu Zuzy też poza Warszawę.
Kontakt w sprawie adopcji - Iza: kom. 695-555-496

