5 tygodniowa koteczka - pytania.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob sie 30, 2008 10:33 5 tygodniowa koteczka - pytania.

Hmm, zastanawia mnie zachowanie mojej 5 tygodniowej kici :) ONa jak na cos poluje, lub cos chce zlapac, chodzi tak ze tylek ma kolo glowy :P Zarzuca dupskiem na wszystkie strony, robi trzy podskoki i znowu zarzuca dupskiem :P Pozniej stroszy grzbiet, staje na dwoch lapkach i skacze jakby chciala jak najwiecej czegos zlapac - zatacza lapkami takie polkole :) O co jej chodzi?:P W ogole to chyba jakis kot terminator, ma 5 tygodni, a wlezie na kazda szafke, chadza sobie po oparciach foteli, w sekunde wspina sie na lozko i rownie szybko z niego skacze :P Wchodzi na parapety, juz zaczyna wspinaczke po firankach, oj cos czarno widze przyszlosc moich mebli :P Ona teoretycznie jest jeszcze mala - nie wiem - trafil mi sie rozwiniety kociak, cvzy jak? Ona juz od 2 tygodnia zycia potrafila jesc z miseczki, od 2.5 tygodnia zycia zalatwia sie w kuwetke i nigdy nie zdazylo sie jej poza. Jest przygarnieta z podworka - znaleziona jak miala tydzien - w przeciwienstwie do swojego braciszka przezyla w pudelku cala noc bez jedzenia, bez mamy, w chlodna pogode.. Rosnie mi chyba maly WStrecioch :)

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Sob sie 30, 2008 10:45

przepraszam ,ale to co piszesz to jest poprostu niemozliwe :roll:

miałam wiele kociąt w życiu ,osesków malutkich ,2 tyg. kociątko jest nie zdolne do samodzielnego jedzenia czy też życia...

chyba że mi się trafiały niedorozwoje :roll:

a poza tym to maluchy właśnie takie są ,wesołe ,rozbrykane ,ciekawskie .. :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 30, 2008 10:47

dorcia44 pisze:przepraszam ,ale to co piszesz to jest poprostu niemozliwe :roll:

miałam wiele kociąt w życiu ,osesków malutkich ,2 tyg. kociątko jest nie zdolne do samodzielnego jedzenia czy też życia...

chyba że mi się trafiały niedorozwoje :roll:

a poza tym to maluchy właśnie takie są ,wesołe ,rozbrykane ,ciekawskie .. :wink:
Jak go znalazlam, to dopiero oczka mial przytwarte, tydzien pozniej jadl z miski gerberka - nie tak zby sie najesc, ale jadl. Wlasnie tez mi cos sie wydaje, ze cos tu u niego nie gra :P ale no tak jest, dlatego pytam, o co chodzi:P
a maksimum do jakiego dnia kocietom otwieraja sie oczy? Mogl miec wiecej niz tydzien i przytwarte oczka? Moze ma 5.5 tygodnia zycia w takim razie, ale na to co on wyprawia w moim domu to i tak chyba za wczesnie..
Ostatnio edytowano Sob sie 30, 2008 10:49 przez ajszus, łącznie edytowano 1 raz

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Sob sie 30, 2008 10:48

jak kociak ma oczka otwarte to moze miec 2 tyg. .... :wink: to by sie wtedy w miare zgadzało ,inaczej nie ma szans :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 30, 2008 10:56

wczoraj minal czwarty tydzien odkad go mam - czyli jesli piszesz ze mogl miec 2 tygodnie jak go znalazlam, to by mial teraz 6 - mogloby sie to zgadzac?:) Wygladal tak (po 3 dniach od znalezienia):
Obrazek
a teraz wyglada tak:
Obrazek

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Sob sie 30, 2008 11:22

CUdowny nietoperzyk :) Ale nie wiem, ile może mieć tygodni- najmłodszego miałam 6-tygodniowego. Był już całkowicie sprawny, jedzeniowo i kuwetowo również, choć i tak teraz uważam, że za młody do wzięcia. A te zachowania Twojego kotka to takie ćwiczebne zabawy przed prawdziwym polowaniem...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sie 30, 2008 11:26

cudny :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 30, 2008 11:34

Mrata pisze:CUdowny nietoperzyk :) Ale nie wiem, ile może mieć tygodni- najmłodszego miałam 6-tygodniowego. Był już całkowicie sprawny, jedzeniowo i kuwetowo również, choć i tak teraz uważam, że za młody do wzięcia. A te zachowania Twojego kotka to takie ćwiczebne zabawy przed prawdziwym polowaniem...


Do głowy by człowiekowi nie przyszło, jakie pomysłowe są małe kociaki. Dziś rano szukałam Filusia... No diabeł ogonem przykrył. Nigdzie go nie było. Zaczęłam więc stukać miseczkami, wyjęłam puszeczki z karmą, zawołałam Kićka i Filusia... Wyobraźcie sobie, malutki bokiem się wczołgał pod szafę i słysząc dźwięki oznaczające jedzenie, bokiem się wyczołgał. Wczoraj zobaczył, jak uchylną klapką otwieram w kuchni kosz na śmieci. Po chwili sam sobie otworzył i znalazł się w tym koszu. Lubi ukryć się, kiedy przechodzę przez mieszkanie, potem nagle wyskakuje przede mną (nie dotykając mnie) i ucieka. Znowu przyczai się i hooop... O gonitwach po meblach to nie wspomnę... to standard.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob sie 30, 2008 11:35

ajszus pisze:wczoraj minal czwarty tydzien odkad go mam - czyli jesli piszesz ze mogl miec 2 tygodnie jak go znalazlam, to by mial teraz 6 - mogloby sie to zgadzac?:) Wygladal tak (po 3 dniach od znalezienia):
Obrazek
a teraz wyglada tak:
Obrazek


Kociątko - sama słodycz. Prześliczny :))

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob sie 30, 2008 11:37

Najpiekniejsze to on ma uszy - takie nieproporcjonalne :D

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Sob sie 30, 2008 11:38

gacek :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob sie 30, 2008 19:01

:arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79 ... &start=150

prosze o kontynuowanie w dotychczasowym watku
jesli chcesz zadac dodatkowe pytanie - wystarczy dopisac w nim nowy post, a temat watku zmienic przyciskiem "zmien" w pierwszym poscie watku
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Szymkowa i 378 gości