Mam dom z ogródkiem i chciałbym, żeby nauczył się już wychodzić.
No i już trochę powychodził, ale pod moim nadzorem, boję się zostawić go samego..
Proszę o porady, czy to za wcześnie na wycieczki na dwór, jak nauczyć kota "niechodzenia" do sąsiadów, a tylko po swoim terenie i ewentualnie jeszcze jakieś sprawdzone metody

Jak będzie w odpowiednim wieku to będzie kastrowany, ale czy póki nie będzie jeszcze "podbijał terenów i odwiedzał panienek"
