Schr. Łódź : Basia w swoim troskliwym domku :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 12, 2008 15:41 Schr. Łódź : Basia w swoim troskliwym domku :-)

Basia trafiła do schroniska kilka miesięcy temu z ze swoimi maleńkimi dziećmi. Mimo, że wspaniale im matkowała, nie wszystkie przeżyły. Jeszcze gdy miała swoje dostawiono jej jednego maluszka, potem kolejne i kolejne...
I znów... :(
Zmęczona, słaba, smutna i zagrzybiona jest cieniem dawnej Basi. Bardzo, bardzo potrzebuje odpoczynku, opieki, troski.

Etka pisze:(...) jak brałam Lusie to wtedy, w maju, poznałam Basię, śliczna koteczkę, piękna.
To co zobaczyłam w weekend mnie przeraziło. Cała zagrzybiona. Łaknąca kontaktu z człowiekiem, położyła się w posłanku i ugniatała łapkami powietrze byleby ja miziać. Ja myślalam wcześniej o Basi, ale ma dużego grzybka, a ja nie mam gdzie ja odizolowac. A przecież grzybek to pryszcz i sie tak łatwo leczy. Przez Basię spać nie moge.


Sis pisze:
Basia. Trzymała się bardzo ładnie, dopóki nie dostawiono jej kolejnych malców, tym razem z megagrzybem. I grzyb przeszedł na mamusię. Ta kotka wciąż matkuje małym, karmi je mlekiem, wciąż i wciaż, ze trzy miechy jak nie lepiej. Chyba już ma dość i to jej cichy protest.
Nic nie zostało z jej piękności. Futerko zmierzwione, jak u kotów co długo już siedzą w schronie.


mokkunia pisze:Bo takie odkarmianie masy maluszków jest szalenie wyczerpujące dla organizmu kotki :( Ona potrzebuje odpoczynku, tego, by ktoś teraz zatroszczył się o nią, odkarmił, wypieścił. Nie może być tylko maszyną do karmienia maluszków :( Bardzo bym chciała, żeby udało jej się wyjść ze schroniska, znaleźć domek, choćby tymczasowy na początek.


na razie mam pod ręką tylko jedno zdjęcie, zrobiła je w sobotę Etka.

Obrazek

W weekend zrobimy Basiuni sesję foto.
Ostatnio edytowano Śro gru 10, 2008 9:30 przez pisiokot, łącznie edytowano 5 razy
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 12, 2008 17:12

Basieńka potrzebuje teraz miłości i opieki za miłość i opiekę którą dała wszystkim maluchom które wykarmiła i które to z pewnością zawdzięczją jej życie...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 12, 2008 17:27

Za dużo tego na małą Basieńkę
teraz ona potrzebuje by o nią się ktoś zatroszczył
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 12, 2008 17:32

Maszynka do karmienia maluchów, trzeba jej dać szczęśliwe życie, gdzie ona będzie najważniejsza.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto sie 12, 2008 17:41

Basia bardzo potrzebuje pomocy. Ona prosi, wrecz krzyczy by zabrac ja z tego szpitalnego boksu.

Strasznie mi zal tej kotenki, jeszcze 25 maja byla piekna, blyszczaca, normalnie cudna.

Basia znow bedzie taka, ale ktos musi dac jej szanse by futerko sie wyleczylo i znow zablyszczalo :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 12, 2008 18:35

Aniu, super, że założyłaś Basieńce opis :ok: Obfocimy ją w weekend, wymiziamy.
Zastanawiam się, co byśmy jeszcze mogły. Domek to marzenie, ogromne marzenie... ale może jakaś pierwsza pomoc? Szczepionka na grzybka albo co?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto sie 12, 2008 19:29

:cry: przecież ona nie może wciąż odchowywać małych... już jedna ciąża i karmienie to duże obciążenie dla organizmu, a tam ciągle ktoś u cyca wisi :( jak duże są te ostatnie maluchy? może by je odstawić już? nie można tak przecież kosztem już chyba nawet życia tej kotki... jeśli małe same jedzą?...? nie wiem :?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 12, 2008 19:30

mokkunia pisze:Aniu, super, że założyłaś Basieńce opis :ok: Obfocimy ją w weekend, wymiziamy.
Zastanawiam się, co byśmy jeszcze mogły. Domek to marzenie, ogromne marzenie... ale może jakaś pierwsza pomoc? Szczepionka na grzybka albo co?


dla niej tymczas teraz byłby zbawieniem :(
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 12, 2008 20:01

Chociaż podrzucę... :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 12, 2008 21:37

Ja tez przypomne Basienke, ta kotka to moj wielki wyrzut sumienia ze nie moge jej zabrac :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 12, 2008 22:23

Podrzucę :(

myshka

 
Posty: 2706
Od: Wto wrz 11, 2007 21:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 12, 2008 22:28

Może banerek by zrobić dla Basieńki :(

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 12, 2008 23:40

Może być taki?

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/28rx][img]http://upload.miau.pl/3/123641.gif[/img][/url]
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

Post » Śro sie 13, 2008 0:19

Tymczasowy Bannerek dla mamuni:

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/28rx][IMG]http://images30.fotosik.pl/264/59bc828064dbb861.jpg[/IMG][/URL]
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 13, 2008 6:26

ruru banerek jakzwykle sliczny, mimo iz naprawde kiepskie zdjecie, bo jak sie mizialysmy to Basia rozanielona nie chciala pysia pokazac tylko drap mnie po brzuszku.

Ja dzis zaczynam walke z grzybem Amisi :(
i na nia trafilo, ja sie zastrzele ;) Grzyb to niedlugo bedzie moje drugie imie ;)


Domku nie boj sie grzybka, szybciutko sie leczy.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 87 gości