Podrzucony kotek - około tygodniowy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 03, 2008 11:34 Podrzucony kotek - około tygodniowy.

Proszę o szybką pomoc i rady. 2 dni temu znalazłam pod drzwiami w pudełku podrzuconego kociaka. Ma już otwarte oczka. Jego brat nie miał tyle szczęścia - gdy znalazłam pudełko już nie żył :( Została mi więc jedna koteczka. Proszę o wszelkie porady dotyczące jej pielęgnacji. Ile ona powinna jeść? Wydaje mi się, że je za mało. Pierwszy dzień podawałam jej mleko krowie z zółtkiem jajka, ponieważ nie miałam specjalnego dla kotów, a nakarmić czymś ją było trzeba. Wczoraj kupiłam jedyne mleko dla kotów i kociąt jakie dostałam w moim mieście. To mleko "Klara". Na opakowaniu jest napisane, że można je podawać od 6 tygodnia, ale niestety innego nie było. Czym można jeszcze karmić takiego kotka? Ona nie chce jeść ani pipetką ani z butelki. Narazie jest tak, że gdy zacznie ssać mi palec to polewam jej odrobinę tego mleka przy pyszczku. Ale co robić żeby jadła? Nie powiem - długo mi zajmuje jedno karmienie - prawie godzinę, a i to mam odczucie, że je za mało, bo ile ona może zjeść oblizując mi palec. Proszę o wszelkie rady i wskazówki dotyczące maleńkich kotków. I jeszcze jedna sprawa - przecieram jej brzuszek i dupkę wacikiem nasączonym ciepłą wodą, ale od 2 dni zrobiła mi jedynie siusiu, kupy niestety nie. Co robić?

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Nie sie 03, 2008 11:44

mleko Klara na pewno nie nadaje sie dla tygodniowego kociecia. To smakolyk dla kotow, nie posilek.
Mleko zastepcze dla kociat powinno byc do dostania u weterynarza lub w sklepie zoologicznym. Jest w proszku, do rozrobienia z woda. Byloby najlepsze.
Nie wiem, skad jestes, wiec gdyby nie bylo, od biedy mozna kupic maluchowi mleko dla najmlodszych niemowlat.

Brzuszek nalezy masowac zgodnie z ruchem wskazowek zegara, delikatnie naciskajac i pocierajac przy tym odbyt wilgotnym wacikiem/chusteczka higieniczna. Cierpliwie i dlugo, az zrobi kupke.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie sie 03, 2008 11:46

ja mam dwa male kociaki (znalezione) u jednego z nich kupka pojawiła się na trzeci dzień rano (podaam parafinę), u drugiego jeszcze nie było

http://www.fundacjakot.prv.pl/ w dziale porady jest sporo informacji

wet wspominal że można umieszć samemu jedzonko ale ze śmietanki 12% żółtka - ale niestety nie słuchałąm bo kupiłąm gotowe
Acha kociak znaleziony w środe już pięknie się załatwia (codziennie) i ssie butle jak szalony a na początku nie chciał....

as21

 
Posty: 329
Od: Nie maja 14, 2006 8:15
Lokalizacja: już podkrakowska wieś ;-)

Post » Nie sie 03, 2008 11:47

Myszka.xww pisze:mleko Klara na pewno nie nadaje sie dla tygodniowego kociecia. To smakolyk dla kotow, nie posilek.
Mleko zastepcze dla kociat powinno byc do dostania u weterynarza lub w sklepie zoologicznym. Jest w proszku, do rozrobienia z woda.
Jestem z Olecka, niestety w żadnym zoologicznym nie ma mleka w proszku dla kociąt, w ogóle mleko klara jest jedyne.. Jakie najlepiej kupic mleko z tych dla niemowląt?

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Nie sie 03, 2008 11:49

ajszus pisze:
Myszka.xww pisze:mleko Klara na pewno nie nadaje sie dla tygodniowego kociecia. To smakolyk dla kotow, nie posilek.
Mleko zastepcze dla kociat powinno byc do dostania u weterynarza lub w sklepie zoologicznym. Jest w proszku, do rozrobienia z woda.
Jestem z Olecka, niestety w żadnym zoologicznym nie ma mleka w proszku dla kociąt, w ogóle mleko klara jest jedyne.. Jakie najlepiej kupic mleko z tych dla niemowląt?


szcze powiem, nie wiem. Wiem, ze dla najmlodszych.
Ja karmilam mlekiem zastepczym dla kociat, albo Convalescence support (odzywka w proszku) kupionym u weterynarza.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie sie 03, 2008 11:49

as21 pisze:Acha kociak znaleziony w środe już pięknie się załatwia (codziennie) i ssie butle jak szalony a na początku nie chciał....
A ile około ten kociak ma dni? Moj ma otwarte oczka i trochę nawet chodzi, ale ciężko mi określić jego wiek, bo się po prostu nie znam. Jest też taka kwestia, że mam w domu suczkę - jamniczkę. Ona ostatnie dwie ciąże miała urojone, nie dopuszcza kociaka do siebie, bo ten ją drapie pazurkami, ale za to liże go - także brzuszek i dupkę, ale on mimo wszystko tej kupy nie robi. Ja przecierem go wacikiem, gdy sunia odmówi.

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Nie sie 03, 2008 11:51

Myszka.xww pisze:
szcze powiem, nie wiem. Wiem, ze dla najmlodszych.
Ja karmilam mlekiem zastepczym dla kociat, albo Convalescence support (odzywka w proszku) kupionym u weterynarza.

tez chcialam kupic specjalne mleczko, bez wzgledu na cene, ale niestety.. Zamowilam u weterynarza, ale bedzie dopiero za tydzien, do tego czasu muszę jakoś sobie radzić sama.. Czy jest na forum jakiś weterynarz który może dokładnie powiedzieć jak wykonać mieszankę jak najbardziej zbliżoną składnikowo do mleka kotki? Bo kociak wydaje mi się, że nie przybiera na wadze..

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Nie sie 03, 2008 11:54

Jeszcze jedyna nadzieja w lecznicy - byłam wczoraj, ale jest czynna od poniedzałku do piątku - wybieram się tam jutro, może tam znajdę to mleko.. Mieszkam w mieście gdzie jest 20 000 ludzi, a nigdzie takiej rzeczy nie ma, paranopja.. Za butelką dla kotka chodziłam 2 h, ale i tak nie chce z niej jeść..

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Nie sie 03, 2008 12:09

ajszus pisze:
as21 pisze:Acha kociak znaleziony w środe już pięknie się załatwia (codziennie) i ssie butle jak szalony a na początku nie chciał....
A ile około ten kociak ma dni? Moj ma otwarte oczka i trochę nawet chodzi, ale ciężko mi określić jego wiek, bo się po prostu nie znam. Jest też taka kwestia, że mam w domu suczkę - jamniczkę. Ona ostatnie dwie ciąże miała urojone, nie dopuszcza kociaka do siebie, bo ten ją drapie pazurkami, ale za to liże go - także brzuszek i dupkę, ale on mimo wszystko tej kupy nie robi. Ja przecierem go wacikiem, gdy sunia odmówi.


ten akurat był oceniony na 2,5-3 tygodni miał otwarte oczka ale jeszcze nie całkowicie (teraz ma) i takie oklapnięte uszka (do tej pory ma ) -to wg weta.
Mój też by troszkę pełzał ale niestety ma złąmaną nogę....na pewno nie chodził!!! może wstaw zdjęcie to Ktoś go oceni


a taka pomoc psa może być nieoceniona, nie panikuj!!!!! trzymam kciuki!!! może spróbuj z parafiną (bo może to zatwardzenie po jedzeniu...) - zaznaczam że je nie jestem specjalistą i sprawdzaj moje info :wink:

as21

 
Posty: 329
Od: Nie maja 14, 2006 8:15
Lokalizacja: już podkrakowska wieś ;-)

Post » Nie sie 03, 2008 12:14

Nie mam możliwości dzisiaj zgrać zdjęcie kociaka. Gdy wstanie sprobuje go zwazyc[/url]

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Nie sie 03, 2008 12:19

Z mlek dla niemowląt - najlepiej te bezlaktozowe, czyli hydrolizaty kazeiny
niestety do dostania tylko w aptece
niestety drogie (ok. 50-60 zł puszka)
i choć puszka duża, to jednak dla kociaka to się rozrabia w stężeniu 2 x większym niż dla ludzkich dzieci, więc jednak schodzi.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Nie sie 03, 2008 12:24

Beliowen pisze:Z mlek dla niemowląt - najlepiej te bezlaktozowe, czyli hydrolizaty kazeiny
niestety do dostania tylko w aptece
niestety drogie (ok. 50-60 zł puszka)
i choć puszka duża, to jednak dla kociaka to się rozrabia w stężeniu 2 x większym niż dla ludzkich dzieci, więc jednak schodzi.
Nie wiem o co chodzi. ale dzwoniłąm do weterynarza i on twierdzi, żeby nie kupować absolutnie mleka dla niemowląt.. Juz sama nie wiem. On mówi, że wystarczy zwykłe mleko z twarożkiem, mleko z zółtkiem lub jogurt z zółtkiem. Bo białko jest najważniejsze.. I co robić?

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Nie sie 03, 2008 12:26

A więc tak moze zacznę od tegfo ze podobno dobre dla takich maluszków jest mleko kozie(za żadne zskaby nie krowie) Nie wiem czy to jest pewna informacja bo o kozim z internetu się dowiedzxiałam. Po drugie takie maleństwa wiele nie jedzą jednak napewno z 1cm albo troche wiecej to powinny. Po trzecie po kazdym jedzonku masowanko oczywuscue i wacik itd tak jak robisz to:PNastępnie ważna jest temperatura w miejscu lezenia kici! Dawaj jej do legowiska koniecznie butelkę z gorąca wodą owiniętą reczniczkiem!! A i wracając do tego mleka... to tak albo Kitty milk firmy ''beaphar"http://www.nokaut.pl/oferta/beaphar-kitty-milk-mleko-w-proszku-dla-kociat-200-g.html<-ja karmilam tym
albo Kit-l-mel ''bogena'' tym tez karmilam http://www.krakvet.pl/beaphar-bogena-ki ... -1874.html
no albo convalescence ale to to moje male kici mialo po aNTYBIOTYKU
pamiętam ze wewt mi cos wspominal o mleczku bebiko podwójnie rozcieńczonym ale tego nie jestem pewna. Proponuję zadzwoić do weterynarza spoza twoich okolic. Ja jak dzwonilam to mi mowili co robić. W częstochowie w przychodni'''Zwierzyniec" są mili i pomocni ludzie proponuje żeby dzwonić napewno pomogą...A i co do kupki to albo olej roślinny lub parafinowy... nie wiem czy uda i sie bo koteczki ne za chetnie ale spokojnie... Jak cos to pytaj ja wychowuje koteczki od kąd mialy 3 dni ... teraz mają 1,5 miesiąca... więc troszke na te tematy wiem...:) powodzenia 3mam kciuki!:P:*
Obrazekmoi panowie:Hugo i Kropek:P:*

adida

 
Posty: 80
Od: Czw lip 17, 2008 14:29

Post » Nie sie 03, 2008 12:30

O nie napewno nie zwykłe mleko!!!Po tym mleku bedzie biegunka a to bardzo niebezpieczne(odwodnienie itd) Kociątko jes raczej za male na twarożek...(ja nie jestem weterynarzem ani nic w tym stylu ale objezdxilam sie z malymi po wetach i wydzwonilam i nie po jednym.... )i nie wiem czy bezpieczne jest zwykle mleko.... jesi bys chciala zamowic mleczko przez internet to tu znalazłam stronke...http://www.kuchniapupila.pl/kot/karmy_dla_kotow/mleko
a i c do tego mleka moj wet mowi zebym nie daala teraz zwyklego mleka nawet(kiedy mają 1.5 mies) bo po tym biegunka a tymbardziej dla takich kotkow u ktorych odpornosci brak...
Obrazekmoi panowie:Hugo i Kropek:P:*

adida

 
Posty: 80
Od: Czw lip 17, 2008 14:29

Post » Nie sie 03, 2008 12:33

Jeżeli kociak ma otwarte oczka to wiek ok. 7-10 dni.

Można spokojnie kupić mleko w proszku dla niemowląt, tych najmłodszych - Bebiko i rozrobić z o połowę mniejszą ilością wody niż w przepisie. Można dodać odrobinę żółtka. Ważne by mleko nie było słodzone. Temperatura mleka - w temperaturze ciała. Nie wolno podawać zimnego! Ani też za gorącego.

Taka była rada weta.

Zamiast butelki ze smoczkiem - jednorazowa, plastikowa strzykawka. Tyle, że trzeba bardzo ostrożnie naciskać tłoczek, by nie zachłysnąć kociaka! Najlepiej by mleko kapało ze strzykawki na pyszczek kociaka, powinien zlizywać.

Pomoc suki w wylizywaniu pupy kociaka - bezcenna. Jeżeli chce to robić, pozwolić. Jeżeli kociak drapie sunię pazurkami, można je bardzo ostrożnie, same koniuszki, przyciąć.
Ostatnio edytowano Nie sie 03, 2008 12:34 przez MariaD, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 38272
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 502 gości