Torebka ma bojowe zadanie - pomóc bielskim biedom. Berni sama boryka się z zalewem kotów, potrzebna jest pomoc.
Dlatego proszę o licytowanie.
Tu mozna poczytać:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67 ... ight=berni
Torebka jest unikatem. Wyszperana w ciuchach, w super stanie, wygląda, jakby nie była używana i chyba nie była.
Prosze powiększać zdjęcia, bo małe nie oddają jej uroku:



I jeszcze takie ujęcie


Torebka jest pojemna, zapinana na zamek.Uszy są na tyle długie, że można ją nosić na ramieniu, wtedy torebka znajdzie się niemal tuż pod pachą. Całkiem fajnie to wygląda.
Wymiary 28 cm na 20.
Torebka wykonana jest z takiego szorstkiego materiału, nie pobrudzi się łatwo, w środku jest podszewka. Całość starannie wykonana.
Spód torebki i uszy są czarne.
Kotek jest sliczny i siedzi w konewce...
I zaprasza do licytowania, bo z taka torebką to normalnie niezły lans.
Cena wywoławcza 10 zł.
Licytacja tydzień od pierwszej oferty.
Ja płacę przesyłkę.




