Tak krzywidzić potrafi tylko człowiek-> pers+norweski,MA

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lip 12, 2008 22:29 Tak krzywidzić potrafi tylko człowiek-> pers+norweski,MA

Na kwarantanie w Żyrardowie przebywa (raczej) młoda persiczka. błąkała sie po ulicach i pogryzła kobieta która chciałam ja złapać. Kotka za kilka dni kończy kwaranntane, pilnie potrzebuje tymczasu lub (najlepiej;p) domu stałego.
Kotce grozi uśpienie. Przebywa w klatce na dworze (pod dachem), jest przerażona i reguje na stres agresją. Nie mam do niej bezpośredniego dostepu abym mogła informacje zweryfikowac natomiast gdy głaskałam ja przez kraty przymilała się do mnie

Obrazek
Obrazek


AKTUALIZACJA 18.07.2008

Napisałabym że jetsem wściekła ale to mało powiedziane!!!

Znamy juz dokładnie historie Titsi.
Pani kotki wyjechała na wakację (juz się dobrze zaczyna). Kotką miała zająć się teściowa i sie zajmowała: kotka siedziała 2-3 dni sama w piwnicy, Pani przypomniała sobie że trzeba ją w końcu nakarmić- gdy wyciagała ją spod jakis skrzynek kotka ja zaatakowała. Inna Pani uznała że ładny kotek a więc weźmie. Przez centrum miasta szła z kotką na rękach (bez transportera, wśród tirów niosła ją gołymi rekami). Kotka w przerażeniu chciała sie uwolnić i ją podrapała. Zwierzę z opinią agresywnego natychmiast trafiło do lecznicy na odbserwacje. Ponieważ teściowa powiedziała że kotce poprzewracało się w głowie to pierwsi Państwo już jej nie chcą.
Powiedziałam, że ja zabiore co by sie nie działo więc została mi wydana.
Ja nie widzę u kotki nawet minimalnej agresji- widzę przerażonego kotka który w ciągu 3 tygodni przeszedł piekło.
Mała jest kochanym zwierzęciem, aktualnie się do mnie przytula.
Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Pt lip 25, 2008 19:03 przez agata-air, łącznie edytowano 4 razy

agata-air

 
Posty: 370
Od: Sob mar 18, 2006 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 12, 2008 22:31

Matko jaka biedna:((

anastasia

 
Posty: 831
Od: Czw gru 13, 2007 11:28
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Sob lip 12, 2008 22:45

Ona wydaje mi się ma dosyć spory pyszczek jak na persa. Może to mieszaniec mainecoona lub syberyjczyka. Gdyby były lepsze zdjęcia pyszczka to można by ocenić.
Jedno jest pewne obojętne co to jest, to biedna kotka potrzebuje pomocy i domku. Nie może zostać uśpiona. Pilnie domek potrzebny dla długiego futerka.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie lip 13, 2008 0:05

na zdjęciach tak wyszła- jest bardzo persia. Nie moge zrobic lepszych fot bo nie mam do niej bezpośredniego dostepu jako że jest na kwaranntanie.

Po zakończeiu kwarantany mają do mnie zadzwonic, prosiłam żeby nie uspypiali, obiecałam że coś dla niej znajde ;/

agata-air

 
Posty: 370
Od: Sob mar 18, 2006 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 13, 2008 8:53

w wątku dlugowłosego z Sosnowca było dużo chętnych - może napisz pw do osoby, ktora go ogłaszala i ktoras z tamtych osób sie kicia zaopiekuje.
Kicia piękna :wink:
ja niestety tymczasu dać nie mogę, bo mam juz puchatego tymczasika
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 13, 2008 9:00

hm, na uśpienie jest zawsze czas, gdyby agresja była bez uzasadnionych podstaw. Może w normalnych warunkach kotka okazałaby się przymilną kicia. Jednak faktem jest, że dla takiego kota trudno znaleźć jest odpowiedzialnych opiekunów... :( ale trzymam kciuki, może się uda. trzeba o niej dużo pisać i ją pokazywać :ok:

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Nie lip 13, 2008 10:57

To że dzikawa i próbuje gryźć, to nie problem, to do opanowania w cierpliwym domku. Ale ją trzeba czesać, i tu jest prpblem. Najlepiej chyba by bylo ją ostrzyć czy ogolić na króciótko w narkozie by mieć z tym czesaniem spokój na jakiś czas i nie męczyć koy grzebieniem :?
Mam zajątą łazienkę kotem z Krakowa, i wyjeżdżam na 10 dni, bo bym pomyślała :oops:

malagos

Avatar użytkownika
 
Posty: 1590
Od: Pon wrz 05, 2005 20:54
Lokalizacja: okolice Makowa Maz.

Post » Nie lip 13, 2008 11:44

chciałabym żeby kotka poszła najpierw na tymczas potem dopeiro DS. nie wiemy jak dokładnie sie zachowuje. stres zwiazany z byciem na ulicy a potem siedzeniem w klatce- na dworze, zagląda tam sporo osób a 100m dalej jest 80psów jest ogrmny. Mimo wszytslko kotka gdy podchodziłam nie prychała, chciała sie do mnie zblizyć nawet zagruczała. Przed wydaniem jej gdziekolwiek ogolimy ją- ma masę kołtunów.

agata-air

 
Posty: 370
Od: Sob mar 18, 2006 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 13, 2008 12:17

Ja też myslałam o domu tymczasowym, żeby po prostu szybko ją zabrać ze schroniska, doprowadzic sierść do ładu, poznać psychkikę i wysterylizować.

malagos

Avatar użytkownika
 
Posty: 1590
Od: Pon wrz 05, 2005 20:54
Lokalizacja: okolice Makowa Maz.

Post » Nie lip 13, 2008 19:15

Wrzuce do adopcji Puchatkowa.
Piekna kotka i zasluguje na super dom!
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Pon lip 14, 2008 11:58

Nikt nie chce takiej slicznotki?

malagos

Avatar użytkownika
 
Posty: 1590
Od: Pon wrz 05, 2005 20:54
Lokalizacja: okolice Makowa Maz.

Post » Pon lip 14, 2008 12:26

A ktoś mógłby dać jej tymczas?
Fundusz Puchatkowa troszkę pomoże..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lip 14, 2008 12:28

a takich momentach zaluje ze nie mieszkam w Polsce :( Od razu bym ja wziela na tymczas :(

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pon lip 14, 2008 15:50

koszmar :cry: podajcie mi zdjecia na meila iza26-1979@go2.pl
BERCIK Obrazek

iza26

 
Posty: 773
Od: Czw lut 15, 2007 22:20
Lokalizacja: jedrzejow 608254344

Post » Wto lip 15, 2008 15:34

czegos nie rozumiem-po co kwarantanna, skoro potem i tak uśpienie. mam fajny dom dla kota długowłosego, ale raczej dla spokojnego kota (jest dziecko i dwa prokocie psy). Nie dajcie uśpic tego kota-piszcie na bieżąco , co słychać. Nie gwarantuje, że będe mogła pomóc, ale będę próbować.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 241 gości