Masza, puszysta księzniczka

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lip 12, 2008 18:27 Masza, puszysta księzniczka

Witajcie,
dla czytelności wątku, na dole tego postu- pod kreską- zostawiam nienaruszoną pierwszą wiadomość. Minęło kilka miesięcy, moja sytuacja życiowa nie rozwinęła się tak, jak wtedy planowałam, nie mam pracy, która pozwoliłaby mi finansowo na wynajęcie mieszkania, i nie wiem, kiedy to nastąpi.
Dlatego szukam dla Maszki nowego domu stałego. Obecnie koteczka znajduje się w Warszawie, u forumowej aamms. Pilnie musi znaleźć nowy domek.

Maszka jest zdrową, charakterną koteczką. Nie za dobrze rozumie się z innymi kotami.
Załączam zdjęcia koteczki.
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

_______________________________________________________________________________
Witajcie,

dawno mnie tu nie było, oj dawno. I mówiąc szczerze, wolłabym tu wrócić z innych powodów, niż ten, który mam.

Może zacznę od opisu mojej sytuacji:
Za 3 tygodnie wyjeżdżam na sześciomiesięczny staż za granicę, wycofać się już nie mogę, za dużo papierków podpisałam. Rodzice mieli się zaopiekować kotem. Mieli... ale się wycofali, i obecnie kategorycznie odmawiają. Pytałam rodzinę, pytałam znajomych- nikt jej nie chce wziąć, nawet na te pół roku (po powrocie zamierzam od razu szukać jakiegoś mieszkania, z rodzicami mieszkać nie zamierzam, a dotychczasowe lokum niestety musze już opuścić).

Nie mam z kim zostawić kota:( i chyba zmuszona jestem Ją oddać w obce ręce.
Chciałam domek tymczasowy na te pół roku, ale wiem, ze to niewykonalne. Teraz- po prostu chę jak najlepiej dla Maszki, i nie chcę jej zostawiać z rodzicami, bo nie wiem, w czyje ręce by Ją oddali.


Maszka jest grzeczną, trzyletnią wysterylizowaną kotką, której mamuśka była (ponoć) MCO, a tatuś (ponoć) SIB.

Obrazek
Ostatnio edytowano Sob kwi 18, 2009 22:18 przez Basiao, łącznie edytowano 2 razy

Basiao

 
Posty: 718
Od: Śro lip 13, 2005 5:00
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lip 12, 2008 18:36

Piękna Maszeńka... jakie to smutne że musisz ją oddać......ale mam nadzieję, że szybko znajdzie się domek, trzymam kciuki
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 12, 2008 19:39

To straszne, ze rodzina nie chce się ta cudną koteczką zaopiekowac :(
A moze jeszcze sie ich da przekonac?
Trzymam kciuki!

gisha

 
Posty: 6077
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Sob lip 12, 2008 19:58

już od dłuższego czasu próbuję przekonać, i nici z tego.

Kot nagle stał się dla rodziców kłopotem. Bo sierść, bo wyjechać nie można itp itd. Mnóstwo uzasadnień, które są nic nie warte.
Sytuacja jest bardziej skomplikowana, niestety nie mogę opisywać na forum publicznym.

Generalnie jest tak, że mam się ochtę z tej !@#$%^& rodziny wypisać na własne życzenie.
I też się oddać do adopcji, tylko ja już stara i nieładna krowa jestem, to pewnie nikt nie zechce.

Basiao

 
Posty: 718
Od: Śro lip 13, 2005 5:00
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lip 12, 2008 20:37

Na Kotach był kiedyś watek o dziewczynie, która szukała pieniędzy na operację swojego kotwa w zamian za opiekę nad czyimś zwierzęciem, może warto odszukać ten wątek-zawsze to jakaś szansa, nawet jak już sobie poradziła to zawsze można poprosić o pomoc.
Ja bym powalczyła, żeby ja zatrzymać.

anastasia

 
Posty: 831
Od: Czw gru 13, 2007 11:28
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Sob lip 12, 2008 21:48

Ja też bym powalczyła..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lip 13, 2008 20:58

Basiu masz PW
szczęścia się nie je palcami!
Obrazek

irazone

 
Posty: 259
Od: Czw mar 20, 2008 18:39
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lip 13, 2008 21:40

Irazone,
odpowiedziałam;)

Basiao

 
Posty: 718
Od: Śro lip 13, 2005 5:00
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 14, 2008 14:15

I co z kotką?

DG32

 
Posty: 124
Od: Nie maja 04, 2008 15:09

Post » Pon lip 14, 2008 14:58

A zabranie kotki ze sobą nie wchodzi w grę?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 14, 2008 15:07

Zabranie nie wchodzi na razie w grę, bo mieszkanie wynajmuję nie ja, a firma (od kogoś trzeciego), i dopiero będąc na miejscu mam nadzieję mieć kontakt z faktycznymi właścicielami. Firma niestety nie jest zbyt kontaktowa (przykładowo- zakładanie internetu zajęło 2 miesiące, tak się "spieszyli", mi teżniejednokrotnie nie odpowiadali na różne zapytania), i przez nic nie uda mi się nic załatwić.

Jak tam będę, to będę pytać. Osobiście.

Na razie- chyba widzę światełko w tunelu, będę walczyć o kocisko, bo kocham... jak własne dziecko (choć dzieci nie mam).

Basiao

 
Posty: 718
Od: Śro lip 13, 2005 5:00
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 27, 2008 19:46

DG32 pisze:I co z kotką?


Masza od wczoraj jest u mnie i spokojnie poczeka u mnie na powrót Basi.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie lip 27, 2008 20:17

Aamms :king: :)
Co by te biedne puchatki bez Ciebie zrobiły?
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 27, 2008 21:19

Masza na razie mnie nie lubi.. :(

Mam nadzieję, że to się zmieni..

Dalej będę pisać o Maszy tutaj: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74 ... start=1335
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob kwi 18, 2009 22:39

Nie zauważyłam, że sama edycja postu go nie podbija.
To podbijam...

Basiao

 
Posty: 718
Od: Śro lip 13, 2005 5:00
Lokalizacja: Zabrze

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości