Slepy kociak,juz bandytujemy i szukamy domku:-))) jest ok:-)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 13, 2008 9:58 Slepy kociak,juz bandytujemy i szukamy domku:-))) jest ok:-)

Prosze o pomoc!!!Nie wiem,co robic,nie mam doswiadczenia z takimi maluchami :( .Kociak z tego watku...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76655

Jego oczka sa w tragicznym stanie,smarujemy tylko tobrexem w masci 6 razy dziennie plus oczywiscie antybiotyk,katarek juz mniejszy
Czy mozna mu jeszcze jakos pomoc??? :(

Wczoraj dokladnie przyjrzalam sie Jego ruchom.....Maly nie widzi :cry:

Prosze,napiszcie,jak walczyc o takiego kociaka!!!...i czy jeszcze sie da,ma
okolo 1,5 miesiaca
Oto Bidulek!
Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Pt cze 20, 2008 14:42 przez elfrida, łącznie edytowano 1 raz

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Pt cze 13, 2008 10:06

Karolinko, w ubiegłym roku Aga-lodge wzięła na tymczas z łódzkiego schroniska koteczkę, której oczka wygladały dokładnie tak samo. Koteczkę kurowała CoolCaty, wiem, że była duża poprawa - skontakutuj się z Anią, zapytaj, pokaż jej malucha. Nawet jak widział go inny wet. - co dwie głowy to nie jedna :!:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 13, 2008 10:15

Aniu,Coolcaty dopiero od poniedzialku,ale dzisiaj ide z Guciem do weta u siebie,takze zabiore Malenstwo ze soba,zobaczymy,co powiedza......

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Pt cze 13, 2008 10:46

Mój Gaptuś miał oczka w tragicznym stanie. Już po ich otwarciu przez jakiś czas nie widzał - a potem stał się cud... Ggaptuś odzyskał wzrok.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 13, 2008 10:55

3 takie maleństwa jakiś czas temu wyrwała Iwcia z koszmarnych warunków, ze starej rupieciarni. 2 z nich niestety się nie udało przeżyć, ale za to trzeci maluszek, który był potem u mnie, odzyskał całkowicie wzrok. Oczka miał przejrzyste i zupełnie sprawne, choć początkowo po rozklejeniu mu powiek i wylaniu się litrów ropy, wydawało się, że oczodoły są puste... Elfrido, naprawdę warto pojechać z maluchem do dr Ewy na Przybyszewskiego, na pewno Ci pomoże i zrobi, co będzie w stanie, żeby uratować maluszka. NIm szybciej go pokażesz tym lepiej: maluszek będzie porządnie leczony, a Ty spokojniejsza i będziesz wiedziała na czym stoisz.
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 13, 2008 10:58

małego musi zobaczyć wet ze specjalizacją okkulistyki, nie wiem czy takiego macie w Łodzi?

W W-wie okulista w takim wypadku zazwyczaj zaleca zestaw Difadol (10min przerwy_, Braunol (10 min), Tobrosopt- 3 razy dziennie nawet dwa miesiące zakraplania.... Ale toczęsto ratuje oczy.
Tylko trzeba by mieć pewność czy mały nie ma wrzodów na rogówce bo wtedy jeszcze jedne krople sa potrzebne. Małego oczy wyglądają tak jakby po leczeniu miał na nie trochę widzieć, niewyraźnie, ale ruch i światło tak.

No i w zależności od jego stanu ogólnego warto by może podać z 10 dni lincospecin, bo on ładnie i oczy leczy.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt cze 13, 2008 11:51

Dziekuje Dziewczyny!
Wlasnie wrocilam i z tego co zapammietalam,to Maly nie ma na szczescie wrzodow na rogowce,reakcja na swiatlo w zaciemnionym gabinecie byla,jak powiedzial wet bardzo ladna,zrenice reagowaly prawidlowo,ale nistety tylko przy mocnym impulsie(ciemnosc),
Mysza,oczywiscie dostal linco-spectin,oprocz tego dexamethason,floxal i derefit :roll: ...nie wiem,ktory to steryd :oops: .
Rokowania sa ponoc dobre :P ..wybaczcie mi moja niewiedze,ale poznaje tajniki na konkretnych przypadkach.

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Pt cze 13, 2008 12:25

nasze dziewczynki były zupełnie ślepe - pisałam wtedy do dr Garncarza i konsultowaliśmy je mailowo zanim pojechały do Warszawy były już leczone zestawem Naclof, Braunol i Floxal oraz sztuczne łzy - wszystke podawane 5 razy dz w odstępach 15 min - trochę było z tym roboty ale udało się i dziewczyny widzą, choc oczka mają zamglone.
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 13, 2008 12:27

Malenstwo prosi o rady,czy ten zestaw moze byc?
poza linco-spectinem i floksalem z innymi preparatami nie mialam stycznosci,czy one w takiej sytuacji pomoga?

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Pt cze 13, 2008 12:28

elfrida pisze:Malenstwo prosi o rady,czy ten zestaw moze byc?
poza linco-spectinem i floksalem z innymi preparatami nie mialam stycznosci,czy one w takiej sytuacji pomoga?

napisz do dr Garncarza załączając foty, na pewno odpisze:)
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 13, 2008 12:43

Czy to co malutek ma oczkach to nie jest symblefaron?

Lucuś u galli miał coś takiego, oczka ładnie udało się wyleczyć, zostały cieniutkie błonki, ale Lucek widzi i świetnie sobie radzi. Chyba oprócz tych wymienionych wyżej kropli dostawał też tropicamidum...

Skontaktuj się z gallą i przepytaj ją.

I na pewno warto wysłać maila do dr Garncarza z dobrymi zdjęciami oczek i prośbą o poradę.

A po co ten steryd? :? (dexamethason)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt cze 13, 2008 12:51

Jano!nie wiem,po co steryd,ale wlasnie wysylam maila do Dr.Garncarza
Mam nadzieje,ze od przybytku informacji,nie sfiksuje(ja nie Maly :wink: )

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Pt cze 13, 2008 12:52

Jana pisze:A po co ten steryd? :? (dexamethason)


To co widac na zdjeciach moze byc zapaleniem blony naczyniowej oka. Wtedy podaje sie steryd, ktory zmniejsza drzewkowate zapalenie rogowki. Oczywiscie - jak zawsze - obowiazuje zasada: rogowka nie moze byc uszkodzona.

Floren byl leczony w ten sposob - oczy mial `lusterka` ale widzial.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt cze 13, 2008 13:52

Agn pisze:
Jana pisze:A po co ten steryd? :? (dexamethason)


To co widac na zdjeciach moze byc zapaleniem blony naczyniowej oka. Wtedy podaje sie steryd, ktory zmniejsza drzewkowate zapalenie rogowki. Oczywiscie - jak zawsze - obowiazuje zasada: rogowka nie moze byc uszkodzona.

Floren byl leczony w ten sposob - oczy mial 'lusterka' ale widzial.


Agn,dokladnie to samo powiedzial wet,tylko nie potrafilam tego przekazac w profesjonalny sposob,zdjecia byly robione po tobrexie w masci,wiec tez na pewno bardziej sie swieca :wink:

Dziekuje

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Pt cze 13, 2008 17:14

na forum był całkowicie nie widomy koteczek, Miziaczek sie nazywa, miał dt i został tam na zawsze, to samo Kimi Orzeszka, na aspektach medycznych się nie znam, ale kotki sobie całkiem nie źle radzą jak maja opiekę, trzymam kciuki!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości