Borsuczek z raną na grzbiecie. Borsunio i Dubelek razem (')

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 13, 2008 8:52 Borsuczek z raną na grzbiecie. Borsunio i Dubelek razem (')

Przedwczoraj późnym wieczorem trafił do naszego przytuliska kocurek. Młody, miziasty i z wielką raną na grzbiecie. Rana jest pokryta strupem, który w wielu miejscach odchodzi, pod spodem widać żywe mięso. Najprawdopodobniej kot został polany wrzątkiem albo czymś żrącym.
Kocurek jest bardzo miły i rozkoszny, dzisiaj pojedzie na konsultacje do lecznicy.

Obrazek Borsuczek

Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Sob paź 04, 2008 19:54 przez CoToMa, łącznie edytowano 8 razy
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto maja 13, 2008 9:02

Biedna kicia :(

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto maja 13, 2008 9:03

Wkleiłam fotki w pierwszym poście.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto maja 13, 2008 9:19

O rany :( :( :( JAki biedulek :(
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto maja 13, 2008 9:58

Aaaaaaaaaaaaaaa $%^&*)_()_&^%$##$%&()_ :evil:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto maja 13, 2008 11:49

Pewnie jakjiś %#@&^#syn mu to zrobił.....
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 13, 2008 12:00

nie bal sie ludzi
to trzeba kotu pokazac ze czlowiek to .....
ech
nic juz nie powiem
ale co mysle to moje
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 13, 2008 12:00

:(

Brak mi słów na to wszystko...

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 13, 2008 13:29

Dajcie koniecznie znac, jak wrócicie z lecznicy
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto maja 13, 2008 16:07

U Borsuczka rana na razie goi się dobrze, miał chłopak szczęście.

Edit: pomyliłam wątki
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto maja 13, 2008 17:35

CoToMa pisze:U Borsuczka rana na razie goi się dobrze, miał chłopak szczęście.

Edit: pomyliłam wątki


trzymam kciuki za Borsuczka, całe szczęście,że jesteście, Ty i Pani Ala
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto maja 13, 2008 19:59

:strach: co za potwór to zrobił .................. :(
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Wto maja 13, 2008 22:03

Borsuczek jest przekochany.
Trochę mu ten strup zaczyna odłazić w niektórych miejscach...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto maja 13, 2008 22:24

Biedny koteczek. Ale i tak miał szczęście że trafił na dobrych ludzi.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro maja 14, 2008 7:50

Jak się dziś czuje kiciuś?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot] i 115 gości