martka pojechała do Jeleniej Góry i wyciągnęła to nieszczęście.. i dzisiaj przywiozła kotę do Edziny..
Koteńka jest w strasznym stanie.. zagłodzona, wystrzyżona, z bielmem na oku.. a najgorsze są kłopoty ze szczęką, przez które kicia prawie nie otwiera pyszczka i ma kłopoty z jedzeniem..
Potrzebna jest porządna diagnoza i niewykluczone, że jakieś operacyjne nastawienie tej szczęki.. przedtem oczywiście kompleksowe badania krwi, żeby sprawdzić w jakim stanie jest kicia..
Tu jest wątek Betty na kociarni: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74677
A tak teraz kicia wygląda:






Na badania, leczenie, niewykluczone, że również operację zbieramy fundusze..
Może ktoś z Was zechce pomóc koteńce..

W zamian za to może wejść w posiadanie takiego cuda:



Cudo dostałam od Serniczka dla Puchatka..

A teraz uzgodniłyśmy z Serniczkiem, że przeznaczamy cudo na pomoc dla Betty..
zaczynamy od 10 złotych..
Aukcja trwa tydzień i kończy się w czwartek 24 kwietnia o godzinie 23:00 czasu forumowego..
Koszty przesyłki biorę na siebie..
W Warszawie możliwy odbiór osobisty..
Zapraszam serdecznie..