Zabrałam ją wraz z innymi dwoma kociczkami z opuszczonych ruin ..
Dwie z nich od razu poszły na sterylki , na kilka dni do schroniska , i bardzo szybko znalazły wspaniały wspólny domek ...

Szylkrecia - najpiękniejsza z nich , ponieważ była młodziutka, chudziutka i drobniutka , a także najbardziej dzika, wzięłam ją do domu na kilka , kilkanaście dni na odkarmienie i odchuchanie i oswojenie ...
"Jest prześliczna" - pomyślałam - "bardzo szybko znajdzie domek" ..Jej wiek szacowałam na ok, 6 mies , - miała już stałe ząbki ...
Było to pod koniec grudnia....
Bardzo szybko wyszła grzybica......potem niunia zaczęła dziwnie oddychać .... - diagnoza cięzkie zpaalnie płuc .....
Nie chciała się leczyć bardzo długooo:(
Mnóstwo badań , antybiogramów , posiewów ,biopsji płuc itd ....antybiotyków, p-zapalnych, witamin , dopalaczy .
Zastrzyki , zastrzyki , zastrzyki , prześwietlenia , szpital .....
Trwało to ponad dwa miesiące ....poprawa , potem znów pogorszenie
....
W końcu zaczęłam leczyć ją homopatycznie wraz z dr Elą ..do tego scanomune i witaminy oraz specjalnie dla niej zakupiłam nawilżacz ultradźwiękowy i codziennie na noc włączałam ...tak kilka tygodni...
Walczyłyśmy ...
I udało się

Dziś niunia jest zdrowa ....
Czasem tylko , ale naprawdę rzadko łapie ją jeszcze niewielki atak kaszlu ...
Jest zaszczepiona na razie jeden raz pure- vaxem
Jest też 8 dni po sterylizacji (miała permanentną ruję )
W trakcie badań miała też wykonywany test na białaczkę - ujemny

Skutkiem cięzkiej choroby jest to , że niunia jest malutka i drobniutka i taka już zostanie .
Waży niecałe dwa kg ....niewiele je .....
Taka kruszynka ...
Jest okropnym czyściochem i to zarówno jeśli chodzi o pielęgnację własnego ciałka , jak i o kuwetkę .
W życiu jeszcze nie widziałam ,że by kot z taką starannością , a jednocześnie bardzo delikatnie zasypywał żwirek ....
Jest wspaniałą kicią ...uwielbia pieszczoty i przytulanie , jednocześnie jest bardzo grzeczna i słucha się

Lubi też inne koty i dogaduje się z psami

Biega po domu jak mały ognik ( jak zobaczycie zdjecia to dowiecie się - dlaczego ognik

Szukam dla niej domku forumowego

Może ktoś marzy o takiej przecudnej maleńkiej kruszynce , która z wyglądu zawsze będzie kociakiem ?:)







