POMOCY - szukam kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 16, 2008 12:08 POMOCY - szukam kota

Moze u kogos w sasiedztwie urodzily sie jakis czas temu kotki?? ja nie moge nigdzie znależć, a zależy mi na tym aby miec malutka kotke najpozniej do 3kwietnia. prosze pomozcie :(

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Nie mar 16, 2008 12:19

U mnie sie urodzily, a raczej MAJĄ urodzić :/ U taty w pracy jakas kolezanka ma kotke, ktora bedzie miala małe niedługo. Ale niestety dopiero w maju możnaby je odebrać.. :(
No i to za daleko ^^''.

PS. A tak z ciekawosci... dlaczego wlasnie do 3kwietnia..?

Lewel@

 
Posty: 327
Od: Czw mar 13, 2008 15:41
Lokalizacja: Zielonka

Post » Nie mar 16, 2008 12:25

mam wtedy urodziny, a mam pewien pomysl. a moze wiesz o jakis starszych kotkach wysterelizowanych??

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Nie mar 16, 2008 12:34

Moze warto pomyslec o odpowiedzialnej adopcji a nie pomagac rozmnazaczom.
Przeszukaj dzial KOCIARNIA tutaj na forum, zajrzyj na strony wszelkich schronisk i wyszukaj swego wybranca :)
Padam kilka linkow przykladowych
http://azyl.schronisko.net/
http://niekochane.org/index.php
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63 ... sc&start=0

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 16, 2008 12:38

nieswtety nie jestem pelnoletnia,wiec nie moge podpisywac umowy adopcyjnej. a moi rodzice takiej nie podpisza.

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Nie mar 16, 2008 12:42

alodona pisze:a moi rodzice takiej nie podpisza.

Czemu? :roll:
Szanse jeden na milion mają to do siebie, że sprawdzają się w dziewięciu na dziesięć przypadków.
Obrazek

Mruczanka

 
Posty: 1004
Od: Pon mar 27, 2006 20:00
Lokalizacja: Tarnów

Post » Nie mar 16, 2008 12:42

alodona pisze:nieswtety nie jestem pelnoletnia,wiec nie moge podpisywac umowy adopcyjnej. a moi rodzice takiej nie podpisza.

To jak chcesz zabrac kota do domu?? Co bedzie jak rodzice na kota sie nie zgodza i stanowczo zabronia aby byl w domu - wywiaza go, wyrzuca na ulice???
Moze warto pomyslec czy moje CHCE nie zaszkodzi kociaczkowi...mnostwo takich bid kreci sie po swiecie i nie warto ich stanu powiekszac.
Rozumiem, ze chcesz miec kota bo to rewelacyjne zwierzeta ale jesli rodzice sie na niego nie zgadzaja to dla dobra ich, siebie a przede wszystkim zwierzaka lepiej poczekac z tym do doroslosci.
Ostatnio edytowano Nie mar 16, 2008 12:46 przez aassiiaa, łącznie edytowano 2 razy

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 16, 2008 12:43

Hymmmm. W takim razie po co chcesz kota? Skoro nie jestes pelnoletnia (no coz... ja tez nie jestem ^^') musisz mieszkac z rodzicami. Skoro nie chca podpisac umowy to chyba znaczy ze nie zgadzaja sie na kota. To by znaczylo ze kot bylby bez zgody rodzicow, a niestety nie sadze aby ktos Ci dal kociaka bez takiej zgody :(
a moze wiesz o jakis starszych kotkach wysterelizowanych??

Nie... ^^' dopiero zaczynam swoja przygode z kotami, wiem tylko o 10 kotow ktore blakaja sie na jednej z ulic u mnie w miescie, ale nawet nie wiem gdzie ani jak im pomoc. Jestem nie pelnoletnia dotad nigdy nie mialam wiekszych przygod z kotami, ale mysle ze czas zaczac ^^. ale jako nieletnia tez za daleko nie zajde wiec blagam rodzicow o zgode na DT XDDD
Jakbym wiedziala o takiej kotce to zaloze watek tu, na forum ;)

pozdrawiam ^^.

Lewel@

 
Posty: 327
Od: Czw mar 13, 2008 15:41
Lokalizacja: Zielonka

Post » Nie mar 16, 2008 12:48

wiem ze nie jest najwazniejsze moje dobro lecz kociaka. moi rodzice nigdy nie chca sie zgodzic na zwierzaka, lecz jak jest juz w domu to go nie wyrzuca na ulice. ja w ogole na to bym nie pozwolila, postanowilam naet za swe pieniadze wysterelizowac kotke. na psa takze sie nie chciieli zgodzic, lecz jak juz go wujek nam dal to zostal u nas. mialam juz dwa koty.

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Nie mar 16, 2008 12:55

... to znaczy ze uznalas ze jesli postawisz ich przed faktem dokonanym to sie zgodza.. to nawet ambitny pomysl, ktory czesto stosowalam jako dziecko ^^. Ale to nie znaczy od razu ze zadziala... moze tym razem sie nie zgodza. Sama bys chyba nie chciala zeby ktos Ci tak narzucal wlasne zdanie, prawda..? W ten sposob dodajesz im obowiazek, bo nawet jesli wezmiesz na siebie dokarmianie, bawienie sie z kotem, to oni tez musza poswiecic mu uwage. Ale jestem pelna podziwu ze jestes gotowa wziasc na siebie obowiazek sterylizacji. Ale to tez nie takie latwe. Przeciez musi Cie ktos zawiezc na to, ustalic czas i w ogóle. To dla nich jest dodatkowy obowiazek. Nie dziwie Ci sie ze chcesz to tak rozegrac. Sama tak kiedys zrobilam, ale przemysl to ^^. Ja tak zrobilam i potem zalowalam ;)

Lewel@

 
Posty: 327
Od: Czw mar 13, 2008 15:41
Lokalizacja: Zielonka

Post » Nie mar 16, 2008 12:56

I co się stało z tamtymi dwoma? :roll:

Opieka nad kotem to nie tylko sterylizacja - choć dobrze, że o tym myślisz. Jesteś pewna, że rodzice zgodzą się np. na zabezpieczenie okien?
Szanse jeden na milion mają to do siebie, że sprawdzają się w dziewięciu na dziesięć przypadków.
Obrazek

Mruczanka

 
Posty: 1004
Od: Pon mar 27, 2006 20:00
Lokalizacja: Tarnów

Post » Nie mar 16, 2008 12:56

a co moge zrobic aby przekonac rodzicow co do kotkow?? oni twierdza ze od nich smierdzi, ze przenosza zarazki, powoduja u dziewczyn bezplodnosc i ze koty sa dla starszych i samotnych osob tylko:(

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Nie mar 16, 2008 12:58

:D a co się stało z tą para kotów i pieskiem?Już ich nie masz?Przecież kot moze żyć nawet do 20 lat....

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 16, 2008 13:01

a co moge zrobic aby przekonac rodzicow co do kotkow?? oni twierdza ze od nich smierdzi, ze przenosza zarazki, powoduja u dziewczyn bezplodnosc i ze koty sa dla starszych i samotnych osob tylko:(


Uswiadom im ze wcale tak nie jest ;) Pokaz im to forum. Na spokojnie. To nie moze byc na szybko, trzeba powoli oswajac ich z mysla o kotach, pokazywac ze sa dobre i dla kazdego sie znajdzie jakis dobry kicius ;)
Pokaz im to forum. Powiedz ze jestes przygotowana ze dasz rade. Albo popros o DT. Wtedy moze sie przekonaja.

Lewel@

 
Posty: 327
Od: Czw mar 13, 2008 15:41
Lokalizacja: Zielonka

Post » Nie mar 16, 2008 13:02

alodona pisze:a co moge zrobic aby przekonac rodzicow co do kotkow?? oni twierdza ze od nich smierdzi, ze przenosza zarazki, powoduja u dziewczyn bezplodnosc i ze koty sa dla starszych i samotnych osob tylko:(


Możesz przekonywać, pokazywać materiały, wyniki jakis badań, zachęcić ich do poczytania forum itp., ale... wiesz, jacy czasami są rodzice :wink:
Szanse jeden na milion mają to do siebie, że sprawdzają się w dziewięciu na dziesięć przypadków.
Obrazek

Mruczanka

 
Posty: 1004
Od: Pon mar 27, 2006 20:00
Lokalizacja: Tarnów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości

cron