(W czwartek się urodziłem) PROSZę O ZAMKNIęCIE WąTKU

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob mar 01, 2008 21:55 (W czwartek się urodziłem) PROSZę O ZAMKNIęCIE WąTKU

Bardzo nie lubię dramatycznych tytułów, ale... co innego miałam napisać? :(

Wczoraj zadzwoniła do mnie pani, która adoptowała Morsika i Kratka. Żeby coś zrobić.

Jakaś pani, pod Warszawą, ma kotkę. Wychodzącą. Płodną.

Przedwczoraj urodziły się dwa kociaki. Jeden jest "zaklepany", drugi ma czas do poniedziałku. Jeśli nikt nie zobowiąże się go zabrać (w wieku 6 tygodni), kociak zostanie uśpiony. Prawdopodobnie kocurek, oczywiście czarno-biały.

no to się zobowiązałam
Ostatnio edytowano Nie mar 09, 2008 23:40 przez Jana, łącznie edytowano 1 raz

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob mar 01, 2008 22:05

A może właścicielka kotki zobowiąże się do sterylizacji płodnej kotki, w zamian za zobowiązanie się do zabrania malca?
Jana, jesteś wielka...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Sob mar 01, 2008 22:18

Właścicielka ma to w d... Właścicielka ma jeszcze jedną płodną koteczkę. Właścicielka jest gotowa uśpić 6 miotów rocznie (tyle mogą urodzić dwie kotki, kiedy zima jest taka ciepła).

Ja jeszcze nie wiem, czy ten kociak przeżyje. Nie mam bezpośredniego kontaktu, na razie. I tak, chcę tej kobiecie wysterylizować obie kotki - na razie zobowiązałam sie do pokrycia połowy kosztów, być może trzeba będzie pokryć całość. A być może ona nie pozwoli ich ciachnąć i będzie zabijać kocięta. Nie wiem. Ludzie są podli.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob mar 01, 2008 22:28

przeciez za usypianie tez płaci 8O

Jana, to jest nieludzkie co niektórzy robią :(
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob mar 01, 2008 22:30

Mam nadzieję, że los odpłaci tej prymitywnej babie. Najgorsze, że to normalne wśród Polaków i większość naszego społeczeństwa nawet tego nie potępia.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Sob mar 01, 2008 22:32

Maryla, ja nie wiem w jaki sposób ta osoba chce kociaka uśpić :roll: :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie mar 02, 2008 10:49

8O Nie ma tu nic do dodania, poza tym, że ręce opadają...

Jakiś czas temu mama żaliła mi się...

Łódź, w sumie, samo centrum, pani, znajoma mojej mamy - razem pracowały. Kobieta zamożna, z wyższym wykształceniem. Opowiadała przez telefon, że kociaki same przyszły... zaniosła je, zapłaciła, wet je uśpił. Koniec historii.
Mama rozmawiała, niestety post factum. Kotka w koncu została wysterylizowana... Pani musiała 'dojrzeć do decyzji'...
W okolicy kolejna sąsiadka, niesterylizowana kotka biega samopas...

Nie wiem dlaczego 'ludzie' zaczynają od usypiania... a właściwie czemu nie napisać MORDOWANIA żywych istot?
Przeciez jest tyle rozwiązań... :cry: :?

Jana, coś wymyślimy dla tego malucha, na pewno. :ok:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Nie mar 02, 2008 10:58

az mnie szlag trafia jak to czytam...durna baba żałuje kasy na sterylke, jakim cudem ona w ogole z takim charakterem ma koty? kociarze tak nie postepuja przecież!chyba wykształcenie sobie na targu kupila! a nawet jak sie go uda zabrac to czy on przezyje bez mamy?ja sie nie znam na takich malutkich kotkach....czy jest jakas decyzja, zabieracie go?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie mar 02, 2008 12:00

Poprosiłam o przekazanie, że:
- kociak jest "zaklepany"
- jak będzie miał ok. 4 tygodni, trzeba mu zrobić zdjęcia i przysłać mi, a ja zacznę szukać domu
- w wieku 8 tygodni (a najchętniej 10) albo idzie do nowego domu, albo do DT

Tydzień po zabraniu kociaków sterylizujemy ich matkę (ja finansuję 50%), a najchętniej już teraz tę drugą kotkę (też się dokładam).

Jutro spróbuję się dowiedzieć, czy mój plan został zaakceptowany...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie mar 02, 2008 21:21

bez komentarza :cry:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie mar 02, 2008 21:36

Jak to jest na tym świecie,że ludzie muszą się prosić,żeby móc komuś pomóc...?To nie Twoje kotki,więc równie dobrze mogłabyś to mieć gdzieś ale serce Ci nie pozwala i musisz prosić się jakiegoś bezdusznego babsztyla ,żeby móc pomóc...To piękne co robisz i życzę Ci żebyś nie traciła zapału i wiary w ludzi :) I kciuki za maleństwo...
Rozpaczliwie szukam jednookiego,pręguska-Koksika...

Shishka

 
Posty: 702
Od: Nie sty 27, 2008 14:22
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie mar 02, 2008 21:48

pomoc w kastracji jest jak najbardziej chwalebna, jeśli będzie potrzeba- dorzucę się do drugiej połowy kosztów.

Natomiast NIE popieram ratowania na siłę ślepych miotów przed uśpieniem, skoro jest tyle bezdomnych kotów. Nikomu w ten sposób nie pomagamy, wręcz przeciwnie- kolejny kociak do wydania. Oczywiście mówię tu o uśpieniu poprzez zastrzyk, a nie rozmaite fantazje niektórych ludzi na ten temat.

Mam nadzieję, że nikt nie wpadł na pomysł "ratowania" ewentualnych kolejnych miotów, jeśli kobieta nie zgodzi się na kastracje?

ja też mogę być dla Was bezdusznym babsztylem, czy pannicą ze względu na dość młody wiek, ale zdania nie zmienię.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie mar 02, 2008 22:08

W sumie ja już sama nie wiem co myśleć...Z jednej strony uśpienie=zabicie(chociaż też musiałam zrobić to mojemu Amankowi[*])ale z drugiej strony jest tyle kotów w tragicznych warunkach czekających na dom,albo na śmierć,która w wielu przypadkach jest zbawieniem(tragedia).Jednego jestem pewna-najlepiej zapobiegać,czyli nie rozmnażać.Jeśli kociak już jest,to byłoby cudownie gdyby mógł żyć,dostać szansę na dom,miłość,dobrego człowieka,a następnych niech już nie będzie...
Rozpaczliwie szukam jednookiego,pręguska-Koksika...

Shishka

 
Posty: 702
Od: Nie sty 27, 2008 14:22
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie mar 02, 2008 22:27

Shishka pisze:W sumie ja już sama nie wiem co myśleć...Z jednej strony uśpienie=zabicie(chociaż też musiałam zrobić to mojemu Amankowi[*])ale z drugiej strony jest tyle kotów w tragicznych warunkach czekających na dom,albo na śmierć,która w wielu przypadkach jest zbawieniem(tragedia).


dlatego uważam, że usypianie niechcianych miotów (oczywiście w czasie przewidzianym ustawą) jest lepszym wyjściem niż szukanie im domów.

Jednego jestem pewna-najlepiej zapobiegać,czyli nie rozmnażać.


I tu się zgodzę.

Ja osobiście bym kociaka uśpiła, a o kastrację obu kotek zadbała tak czy inaczej.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie mar 02, 2008 22:27

skrece zapewne wątek, ale ta pani wlascicielka plodnej kotki stosuje podły szantaż i manipulację.i nawet jesli temu sie uda, to kolejne kociaki uspi nie dlatego ze to jej wina i nieodpowiedzialnosc
tylko dlatego ze ONE tym razem nie zobowiazaly sie do adopcji.
no bo ona chciala dobrze

i sie bedzie krecic
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości