TYTEK cd.leczenia Malta 2 operacja juz po FOTKA Maltusi

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 29, 2008 7:20 TYTEK cd.leczenia Malta 2 operacja juz po FOTKA Maltusi

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67028&start=0

Wątek Tyciaka który jest u mnie od 13 pazdziernika...

nadal bez zmian...z nocha leją się rzęsicie gluty,chwilami calkiem jest zapchany ...a chwilami jak kichnie to :strach: :conf:

wstawie niektóre fotki ,może jakieś świerze oko cos jeszcze doradzi...

wszystkie badania zrobione,wymaz z nosa też,czy to mozliwe ze bakteria Coli jst tak trudna do wytępienia :?

nie ma węchu,ciągle ma nowe ranki w nosku..co jedna sie pod goi nastepna jest :cry:

oczko na które nie widzi tez ciągle się fafluni...

Jest wspaniałym ,przytulasnym kociakiem ,takie dziecko moje :oops: :wink:
mój cycuś,który jak był tyci spał mi na dłoni ,cały się mieścił ,teraz śpi na mnie lub chociaz łepuś wcisnie mi w ręke i tak spi...

jak siedze przy kompie to uwielbia leżeć mi w ...ramionach kołami do góry :D

do niedawna jadł tylko z ręki i to po długich namowach...co sie nakręcił ,co na szarpał ,na zastanawiał...teraz je lepiej,ale też nie na zasadzie ze podejdzie i zje...chyba niewiele czuje i to z tego wynika... :cry:

Menu ma bardzo niewybredne.. :twisted:
RC Growth...o świtku i przed snem
Recavery
Convalescens w proszku
Zje już Intenstinala i Sensitiviti
bywa że chetnie opchnie kuraka got.
wołka surowego też....ale od pewnego czasu znów musze namawiać... :twisted:

przegania moje dziewuchy i szokuje ....no pierwszy facet w moim domu..nie licząc męża i syna :wink:

niedługo będziemy powtarzać badania ...

fotki pozniej..


sam z własnej nieprzymuszonej woli nie tknie nic :? :roll:
Ostatnio edytowano Pon cze 02, 2008 19:19 przez dorcia44, łącznie edytowano 30 razy
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 29, 2008 7:33

Nareszcie założyłas druga część :D !
Marcelibu
 

Post » Pt lut 29, 2008 7:50

jest rano, więc nie obudziłam się do końca i nie rozumiem tytułu wątku - "zostaje z." - z kim, ja się pytam, z kim :?:

:lol: :lol: :lol: 8)

za zdrówko małego!
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Pt lut 29, 2008 8:10

nooo ze mną :oops: :wink:
z nami ....

Witajcie cioteczki z rana :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 29, 2008 8:18

Od jakiegos czasu kibicuje Tycinkowi
Za zdrówko :ok:
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 29, 2008 8:23

Oj Dorciu! Mało Ci chłopów było i trzeciego potrzebowałaś? Zachłanna jesteś. 8) :lol:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt lut 29, 2008 11:12

dorcia44 pisze:nooo ze mną :oops: :wink:
z nami ....

Śledzę wątek Tyciaka cichutko, z boku, kciuki trzymam za zdrowie.
Dorota, wielka jesteś, wiesz :?:

Jakby Ci było czegoś trzeba dla Tyciaka, pisz, wiele nie mam, ale się podzielę ...
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pt lut 29, 2008 11:23

Ja nieodzownie uważam, że Dr Mirka Lewicka jest dobra na wszystko. Możesz spróbować zapytać ją mailowo o konsultację, wysyłając wyniki i zdjęcia kociaka. Jeśli byś się zdecydowała, zaznacz, że adres od pacjentów z Zawiercia.

dlamirusi@interia.pl

Pozdrawiam, głaski dla Tyciaka :wink:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pt lut 29, 2008 11:36

Witam Tyciaka w jego domowym wątku :D
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt lut 29, 2008 11:40

Dzień dobry, Tyciaku i Dorciu! Zdrówka! ja wiedziałam, że tak będzie
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Pt lut 29, 2008 11:55

Witaj Dorciu na nowym wątku, gratuluję :)
byłam pewna że tyciak już ma swój domek, tylko jeszce nie wiesz o tym, a potem z pewną nieśmiałością nam powiesz :)

toffik

 
Posty: 341
Od: Wto lip 24, 2007 13:55
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt lut 29, 2008 13:02

Zdrówka dla Tycinka. :) Gratuluję mu domku. :)
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Pt lut 29, 2008 14:31

dzieki kochane dziewczyny.. :D wiecie ..miło mi się zrobiło :oops: :wink:

ja się nosiłam z tą myslą...no nie wyobrażałam sobie że go oddam ,pomijając fakt ze nikt się nie dobijał o niego :wink:

no i ciągle chory ,jak go oddać :oops:

ale tego szkraba nie da się nie kochac...

dzis ma nos totalnie zatkany ,mimo wpuszczania Humexu,niby coś tam wykichuje ale i tak go przytyka..nastepny antybiotyk który miał zadziałąć a tego nie zrobił :evil:
tyle co on dostaje i uodparniających i wzmacniających ..a tu wielka dupa.. :cry:

dora750 zapewne tego tez spróbujemy..narazie coraz częsciej zastanawiam się nad autoszczepionką...

musimy zrobic ponownie wymaz...

Tyciak zgubił ostaniego mlecznego kieła :wink: :D ...

Myszeńk@..jaka ja wielka ..tylko 156 cm :wink:

wielka to pewnie bym była ..gdybym go oddała...a tak ...ech oby tylko było dobrze...

czy ktos ma doświadczenie w leczeniu bakteri COLI u kociaka w nochalu :?: :?: :?: :?:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 29, 2008 14:51

Czy on dostawal jakas homeopatie?
Zastanowilabym sie nad Mucosum oraz Euphorbium.
Najlepiej w zastrzykach, ale z ampulki mozna tez dawac doustnie po kropelce, to sie pieknie wchlania przez blony sluzowe.
Po takim dlugim okresie smarkania, kociak moze miec juz calkiem zniszczone sluzowki (ja tak mam i mam chroniczny katar bezinfekcyjny, od dziecinstwa)

Kazia

 
Posty: 14020
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 29, 2008 16:21

u niego tez istnieje ta możliwośc ..niestety :cry:

już nie mam sumienia go kłuc..ma pogojone co prawda ale łyse placki na grzbieciku. :cry:
wszędziej były rany...

a wciąz ma skoki goraczki i niestety bez antybiotyku ani rusz ..bo ile mozna dawać Tolfine.. :?
FeLV i FIV -
poprzednie wyniki w normie tylko troche podwyższone leukocyty.

a taki byłem tyci..ku przypomnieniu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
a taki jestem piekny teraz.

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 76 gości