Furio jest wykastrowany. Ma około 3 lat.
Kot jest wychodzący. Wychodził całe życie.
Furio zna kuwetę i załatwia się bez problemu. Całkiem możliwe, że "wolność" bezie mu można ukrócić bez większego problemu, bo kot nie domaga sie wyjść. Wychodził, bo mógł. Poza tym mieszkał w domu.




Od 18 marca Furio jest u mnie w domu. Niestety Leon Furia wyraźnie nie lubi i jak tylko może- usiłuje go tłuc. Czasem mu się udaje. Krwawe zadrapania Furia świadczą, że dosyć mocno obrywa.
Aktualnie Furio przygasł. O ile nic się nie zmieni- zacznie się bać własnego cienia.
Furio bez problemu załatwia się do kuwety. Świetnie dogadał się z Horacym. Ta dwójka mogłaby spędzać cały dzień na zabawie.