Historie kocie smutkiem pisane- czekamy na pomoc...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lut 25, 2008 22:38 Historie kocie smutkiem pisane- czekamy na pomoc...

Każdy kot ma swoją historię....ile kotów tyle historii..i mimo że kazda z nich jest niepowtarzalna, bardzo wiele z nich ma wspólny mianownik.
..tak wiele tych historii to opowiesci o bezdomności.


Do tych smutnych historii dołożę niestety jeszcze kilka.

Historia kotów ośmiu.
Ta historia nierozłącznie związana jest z pewnymi Osobami o wielkim sercu, dzieki którym ta ósemka kotów ma co jeść, ma schronienie. Niestety czas jest nieubłagany i Osoby są coraz starsze, coraz trudniej opiekować sie stadkiem, coraz trudniej dzień w dzień karmić, schodzić po schodach...

Obrazek
Liska Olśniewa urosą, jest po prostu piękna, srebrzysta o uroczym pyszczku. Została znaleziona jako malutkie kociątko z raną na plecach. Osoby walczyły o nią, udało się...
Liska ma ok 5 lat i jest juz po sterylizacji. I troszkę za duzo tłuszczyku gdzieniedzie co nawet dodaje jej urody.


Obrazek
Milusia To już absolutnie kocie cudo. Przepiękna dymna koteczka. Rodziła miot za miotem który ginął w niewyjaśnionych okolicznosci...3 -4 razy do roku...Dzięki Osobom ten krąg został przerwany- Milusia zostala wykastrowana. Ma ok 5-6 lat, nie jest typem pieszczocha coto pcha sie na kolana i na ręce. Ale za to będzie piekną ozdobą na kanapie w salonie. Milusia doznała jakiegos urazu i w miejscu oka ma miazgę z tkanek.Trzeba to koniecznie pokazać wetowi.

Obrazek
Gusia Młodziutka ok.8miesieczna buraska, znaleziona na podwórku jako kocie niemowlę. Nie wiadomo czy sama przyszła czy ktoś ją przyniósł i zostawił na podstawce od kwiatków. Do sterylizacji.

Obrazek
Kropek Jedyny mężczyzna w tym gronie, ale już bezpieczny 8) Ten śliczny kawaler ma ok 4 lat, lubi chadzać własnymi ścieżkami, ale docenia z calegokociego serca ciepłe legowisko i miske pełną smakowłyków. Bardzo spokojny dostojny kot.

Obrazek
Muszka Siostra Kropka, zwana księżniczką z powodu swojej delikatnosci.

Obrazek
Łatka Cudna malusia koteczka z poziomkowym noskiem, ma ok.7miesiecy i jeszcze nie wie że bardzo lubi mizianki 8) Jest drobiutka, filigranowa wręcz-kocia porcelankowa laleczka. Czeka na sterylizację.

Te koty mieszkają chwilowo w piwnicy u Osób o dobrym sercu. Na działce mają jeszcze dwie kotki, w tym długowłosą. Czekam na zdjecia a kotki czekają na sterylki...z braku funduszy dostają tabletki.

Historia kotów dwóch
Jeszcze dwóch bo kotka dziwnie się ostatnio zaokrągliła :( Koty odemnie z pracy, kotka-mama + dziecko płci nieznaniej. Śliczne białe koty z niewielkimi czarnymi łatkami. Niby dokarmiane (na pracowniczej stołówce czyli menu to ziemnkami etc + resztki od pracowników -kiełbasy, pasztetowe etc). Zaczeły przeszkadzać na magazynach bo sikają po materiałach do produkcji. Zdjecia postaram sie zdobyć.

Wszytskie te koty czekają na DT lub DS
Dwa koty z pracy, Gucia, Łatka i dwie kotki z działek na sterylki.
Milusia na operację oka.

Niektóre kocie historie konczą się happy endem w postaci własnej kanapy i ciepłych ludzkich dłoni które nakładają do miseczek smakołyki i delikatnie pieszczą kocie futerko. Czy i te historie bedą miały taki koniec?
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon lut 25, 2008 22:42 Re: Historie kocie smutkiem pisane- czekamy na pomoc...

berni pisze:Niektóre kocie historie konczą się happy endem w postaci własnej kanapy i ciepłych ludzkich dłoni które nakładają do miseczek smakołyki i delikatnie pieszczą kocie futerko. Czy i te historie bedą miały taki koniec?


Muszą mieć taki koniec, bo kociaki są sliczne!!
Ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za domki!!!
Raja i Hawanek -> Fotki / Filmy

Optimistic

 
Posty: 338
Od: Śro sty 16, 2008 9:32
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lut 26, 2008 10:38

Optimistic -z optymistycznym podejsciem. Chcialabym zeby i mi się udzieliło..

w tym tygodniu umawiam Gucie i Łatkę na kastracje, Łatkę wezme do siebie na 10 dni w celach wychowawczych 8)

Dzieki kochanej Cioci mahob :love: mam już 60 zł na sterylki dziewczynek
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto lut 26, 2008 14:56

To są po prostu same piękności!!! :love:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lut 26, 2008 15:31 Re: Historie kocie smutkiem pisane- czekamy na pomoc...

berni pisze:.....
Niektóre kocie historie konczą się happy endem w postaci własnej kanapy i ciepłych ludzkich dłoni które nakładają do miseczek smakołyki i delikatnie pieszczą kocie futerko. Czy i te historie bedą miały taki koniec?


Oby miały pomyślne zakończenie.

Berni :king:
Spory ciężar na Ciebie znów spada.

Koty faktycznie ładne :)

:ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 26, 2008 20:52

Kropek mi się podoba okrutnie.
Oby wszystko się dobrze rozwineło i zakończyło...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lut 27, 2008 8:12

anita5 pisze:Kropek mi się podoba okrutnie.
Oby wszystko się dobrze rozwineło i zakończyło...


Obrazek Kropek ma bardzo ładny duzy nosek :D i uroczego piega



a to Pracuś -jeden z kotow odemnie z pracy. Kocurek na 95 %
Obrazek

ObrazekObrazek

Moze ktoś skusiłby sie na zabranie tego kotecka? Narazie szarego, ale jak sie domyje to bedzie bielutki. Niby ma gdzie sie schować w zakładzie, niby ma jedzenie, ale w sumie to nikt nie dba o niego. Wiekszośc pracowników mija go obojetnie, jak zachoruje czy coś to nikt sie nim nie przejmie....to tylko kot :( Poza tym zakład jest przy ruchliwej ulicy..
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro lut 27, 2008 13:06

Piękne wszystkie...
Kropek :love:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lut 28, 2008 7:58

Kropek masz juz jedną fankę :ok: :D


co robic co robić??? domki tymczasowe pilnie potrzebne...

Pracus czeka na mnie juz codziennie pod bramą zakładu, miauczy mi dzien dobry...on powinnien miec dom a nie spać gdzies po zakładzie....wygladałby pieknie w poscieli.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw lut 28, 2008 8:41

berni pisze:...

co robic co robić??? domki tymczasowe pilnie potrzebne...

....


Właśnie - co robić :?:

Pracuś ma fajny ogonek pregowany :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 28, 2008 12:39

Ja jeszcze dzisiaj podrzucę.

I tak myślę...trzeba by poprosić o banerek, żeby o problemie dowiedziało się więcej osób.
Moze w temacie napisać o DT?

I jeszcze prośba - widzę, że jest 159 wyświetleń na ta chwilę - czyli trochę osób tu zaglada - proszę ludzi o dobrych sercach, którzy tu zagladają o wsparcie, choćby trzymanie kciuków :wink:
Bo ciężko jest, kiedy jest człowiek tak sam z problemem...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 28, 2008 15:23

o banerek sie upomnę:)
dobry pomysł.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt lut 29, 2008 10:03

:!: :!: :!:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 29, 2008 15:23

No i co mogę zrobić...
mogę jeszcze podrzucić przed weekendem.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 29, 2008 20:08

No właśnie, co robić...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 22 gości