Możesz pomóc- dołożyć swoją cegiełkę do stworzenia im
godnych warunków życia, wpłacając datek
na konto
Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt
organizacji pożytku publicznego KRS 0000012533
konto nr 61 1500 1100 1211 0001 9090 0000
Schronisko położone jest tam, gdzie "diabeł mówi dobranoc": kilkanaście kilometrów za Przemyślem, blisko granicy z Ukrainą. Fatalna lokalizacja, droga dojazdowa nieprzejezdna w czasie opadów śniegu lub deszczu, brak funduszy, niezaradna lub niezainteresowana jednostka prowadząca schronisko, fatalny dobór pracowników, doprowadziły do tragedii zwierząt.
Zresztą....zobaczcie to sami:
http://interwencja.interia.pl/news?inf=1029934
Jedna z wolontariuszek, osób sprawdzonych, wiarygodnych, bardzo zaangażowanych w ratowanie zwierząt z Orzechowiec pisze:
no dobra - reportaż oddaje Orzechowce ale w 50%
Słuchajcie nie jest to wszystko takie proste, jeździmy tam od roku. W reportażu są osoby, które te psy własnie okradają, wynoszą karmę, biją .... Szczerze rozwaliło mnie to, że nam znane osoby, które codziennie krzywdzą tam psy mówia o miłości do nich. My wolontariuszki znamy prawdę o Orzechowcach i możecie mi wierzyć od roku bardzo ciężko sie nam żyje.
Pies powieszony na bramce powiesił się na zmianie brata Pani, która to zdjęcie pokazuje, było to trzy lata temu. Pani która na końcu wynosi psa na rękach to pani S., która ma bardzo lepkie łapy. Tam się wypowiada Pan w czapce to tamtejszy wet, pięknie mówi, że za mało kasy na leczenie ale tak naprawdę juz dawno stracił serce i cierpliowść do tego miejsca. I wszyscy oni mówią o miłości do zwierząt i tragicznej sytuacji.Gorzki smak ich słów kiedy kolejne psy umierają. My przez rok staralyśmy sie wiele zmienić, i tak jest lepiej niż rok temu. Byłyśmy na skardze u władz miasta w zeszłym roku, z petycją plikiem drastycznych zdjęć i usłyszałam, że zrobiłam je na wysypisku smieci.Trzy godziny rozmowy nie dały nic. Wiele rzeczy się nam udało, poleciało kilku pracowników, którzych noga nigdy nie powinna była tam postać. Toczyłyśmy i toczymy wojnę poza dogomanią, codziennie, teraz kiedy poszły w ruch media podejrzewam mój wolontariat się skończył bo wątpię czy jeszcze kiedykolwiek zostanę wpuszczona do schroniska. Tam wolontariat czy między innymi mnie obwinia się za wszystko. Ja jestem dumna, że ciężką pracą zaledwie kilku dziewczyn do domów pojechało ponad 50 psów i nie liczę szczeniaka, którego wzięłam bo zadeptany przez inne umieral w schronisku a tak przynajmniej umarł u mnie w domu na moich rękach. Nie udało się go uratować. Od wczoraj Brajl po ciężkim krwotoku walczy o zycie przy swojej Pani. Do dzisiaj w schronisku pewnie już by go nie było.
Co mam Wam napisać??? Z jednej strony puściło mnie bo wiecie już jak mniej więcej to wygląda i z czym każda z nas żyje od roku .....
Temat Orzechowców pojawiał się jak bumerang co jakiś czas od co najmniej 6 lat i znikał niemal bez echa.
Nie pozwólmy, żeby tym razem stało się podobnie.
Rzeszowskie Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt i Schronisko "Kundelek", przy współpracy z Urzędem Miasta Przemyśla pośpieszyło mna pomoc: służymy radą i doświadczeniem, zakupiliśmy niezbędny sprzęt i wyposażenie za kwotę ponad 3 tys. zł., przeznaczamy 20% wpływów z 1% podatku za rok 2007 na potrzeby schroniska w Orzechowcach.
Teraz najpilniejszą sprawa jest sterylizacja !!!!
Dorosłe suczki i samce przebywają w tych samych boksach, zresztą na tyle nieszczelnych, że bez problemu je opuszczają, rodzą szczenięta w norach wykopanych w ziemi, odkrywane przez pracowników przypadkowo w wieku kilku tygodni, jeśli wcześniej nie zostaną rozszarpane przez szczury lub psy...
Oto suczka, przebywajaca w zimniej budzie wraz z innymi psami, której wysoką ciążę zauważono dopiero po naszej interwencji:

Wraz z weterynarzem, który od niedawna opiekuje się schroniskiem chcemy sukcesywnie wysterylizować zwierzaki. Kilku innych weterynarzy przemyskich zaoferowało sterylizację jednego zwierzaka w miesiącu. Do sterylki jest ok. 160 psów i 50 kotów. Jutro dwie pierwsze idą na sterylkę
[img] http://images33.fotosik.pl/146/390e65cf222cb0c4.jpg /img]
[img] http://images28.fotosik.pl/160/c5eb446ae3b0d9ef.jpg /img]
[img] http://images24.fotosik.pl/160/a940e4ac3bec2328.jpg /img]
[img] http://images26.fotosik.pl/160/e4d86e2e3452027c.jpg /img]
[img] http://images27.fotosik.pl/159/6cea0a0c86b0d472.jpg /img]
[img] http://images33.fotosik.pl/146/c264808ab3a9c9a9.jpg /img]
[img] http://images34.fotosik.pl/146/62d6b2df7ec518db.jpg /img]