3-miesięczne kociaczki, 3 W NOWYM DOMU!!! 1 chory:( W-Wa

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lis 12, 2007 15:41 3-miesięczne kociaczki, 3 W NOWYM DOMU!!! 1 chory:( W-Wa

Kociaki zostały zabrane przez pewną panią z opuszczonych działek na warszawskiej Chomiczówce. Obecnie przebywają u niej w domu. Pani ta jednak niedługo idzie do szpitala na operację i nie będzie się mogła nimi zajmować. Kociaczki muszą więc w miarę szybko znaleźć nowe, oczywiście dobre:) domy.

Są cztery, jedna dziewczynka i trzech chłopców, mają w tej chwili 3 miesiące (urodziły się na początku sierpnia). Kotek czarno - biały został załapany później niż reszta rodzeństwa i przebywa u innej opiekunki.
Są zdrowe, odpchlone, odrobaczone i wkrótce będą ponownie zaszczepione.

Oto one:

Obrazek
Dziewczynka, malutka, filigranowa bura panienka. Trochę nieśmiała.
http://img69.imageshack.us/img69/5932/20071114probymartusi003cq6.jpg
http://img519.imageshack.us/img519/6335/20071114probymartusi003hq6.jpg


Obrazek
Chłopczyk, bury, podobny do siostry tylko większy.
http://img517.imageshack.us/img517/4366/20071114probymartusi002dv8.jpg

Obrazek
Drugi chłopak, prążkowany burasek z białym śliniakiem i końcówkami łapek.
http://img232.imageshack.us/img232/9743/20071114probymartusi001jj4.jpg
http://img509.imageshack.us/img509/8568/20071114probymartusi005wb1.jpg

Obrazek
Felek. Inny niż rodzeństwo bo czarno-biały. Uroczy, wzięty na ręce przez opiekunkę zaczął mruczeć.
http://img517.imageshack.us/img517/9695/20071114probymartusi004nz6.jpg
http://img210.imageshack.us/img210/8351/20071114probymartusi004if0.jpg


Kontakt do opiekunki kotków: p.Grażyna 022 663 26 50 lub 507 936 204
Ostatnio edytowano Sob gru 01, 2007 20:07 przez memka, łącznie edytowano 6 razy

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Pon lis 12, 2007 16:18

śliczne maluszki!

szukac domków, szukać!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 13, 2007 10:53

do góry kociaki!
może ktoś dzisiaj do was zajrzy :roll:

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Śro lis 14, 2007 11:54

hop!

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Czw lis 15, 2007 12:29

To i ja podrzucę do góry :D Hopsajcie maluchy :lol:
Sama mam do wyadoptowania moje zaduszkowe kocięta, ale wszystkim kociakom należą się kochające domy :roll:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Czw lis 15, 2007 22:21

Dzięki barba50 za hopsnięcie :D
Mam nadzieję, że Twoim kociaczką szybko uda się znaleźć domki

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Pt lis 16, 2007 17:28

Na górę, słodziaki :1luvu:
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt lis 16, 2007 19:50

hopla w górę

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon lis 19, 2007 16:09

w górę kociaki!

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Śro lis 21, 2007 17:18

i znowu hop!

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Wto lis 27, 2007 13:17

Kociaki wypatrywać domków! Obrazek

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Sob gru 01, 2007 20:04

Dobra wiadomość: kociaki są już w nowych domach! :D
Zła: niestety tylko trzy ponieważ czwarty rozchorował się i nie wiadomo czy kiedykolwiek będzie szukał domciu :(

Buraski ze zdjęć 1 i 2 trafiły razem do domu do Międzylesia. Mają do towarzystwa psa i papugi ciekawe co z tego wyniknie :roll:
Czarno - biały zamieszkał z małżeństwem z Warszawy.

Burasek z białym krawatem (zdjęcie 3) poważnie zachorował. Był konsultowany przez wielu lekarzy. Ostatecznie zdiagnozowano powikłania po jakimś mutancie kk. Kotek miał problemy z nerkami, nie widzi na jedno oko. Opiekunka powiedział, że jeśli mu się uda prawdopodobnie zostanie u niej. :(

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 43 gości