Witam.
Kotka z mojego poprzedniego postu już nie było jak wróciłam na drugi dzień. Natomiast dziś wieczorem przyszedł nam do domu inny kociak

Kotek przyszedł za nami do domu i po prostu wszedł, zjadł wszystko z miski mojego Niutonka , załatwił się do skonstruowanej na szybko własnej kuwetki i poszwendał się po domu. Ze względów ode mnie naprawdę niezależnych o których nie będę się rozwodzić nie mogłam go zatrzymać na noc. Ale nie mogłam go również wysłać na to zimno, tym bardziej że kotek jest oswojony i nawet pozwala się wziąć na ręce. Dachu nad głową udzieliła mu moja przyjaciółka, lecz również nie może go ona zatrzymać dłużej jak do poniedziałku, więc za 3 dni kotek znowu będzie bezdomny

zrobiłam mu 3 zdjęcia telefonem więc są średniej jakości. Kotek jak dla mnie na prawdę jest maści czarno-srebrnej. Płci nieokreślonej. Wiek- kilka miesięcy , wygląda młodziej niż wyszedł na zdjęciach. Wygląda na zdrowego i o dziwo zadbanego. Jutro umieszczę ogłoszenie w okolicy,że go znalazłam, ale wątpię by znalazł się właściciel. Jeśli ktoś może pomóc, to BŁAGAM bo w poniedziałek nie wiem co będzie.

Ja nie mogę niestety go nawet przechować, choć bym nawet chciała
Jestem w stanie załatwić nawet transport kotka na terenie Krakowa.
Kontakt :gadu 5409363 lub
kitek@realitynet.pl
