Lusia alergia pokarmowa.Zostaje u nas na zawsze.44,53

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 14, 2008 15:58

troche poczytałam na stronie rosyjskiej o cykloferonie; to cos takiego jak koci interferon - ale cena - bardzo konkurencyjna, wręcz rewelacyjna;
u nas niestety jeszcze oficjalnie niedostępny :? wielu lekarzy jeszcze go nie zna - pytałam moje weta - tez nie używał nigdy

a Lusieńka dzisiaj w nocy jakoś słabiutko - dokładnie wiedziałam, w którym pokoju siedzi, tak ciężko oddychała - noce sa straszne i poranki, potem jakoś w ciągu dnia sie normuje, ale jak się zbliża wieczór to mamy powtórke z rozrywki :(

___________________
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon sty 14, 2008 16:00

Aniu kup ludzki interferon.....tani i dobry.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 14, 2008 16:20

dzis pójdziemy do lekarza i mam nadzieje, że przedstawi jakis sensowny plan działania

w ostateczności w środe bede miała możliwość pojechania do Michałowic do Zacharodnego ( jedyna okazja) i zobaczymy co doktor nam powie

_______________
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon sty 14, 2008 21:04

dzisiejsza wizyta Lusi u lekarza przebiegła w miarę spokojnie, nie było dzis uciekczek pod sól i w półki z karmą

oskrzela cały czas czyste, nic tam nie siedzi, ale nosek - cały czas zatkany, a oddech ciężkawy i świszczący;

dziś Lusia nie dostała antybityków, ale lekarz chce jeszcze spróbowac podać jej przez 4 dni pen-strep ( czyli penicyline ze stroptomycyną), Lusia nie jest uczulona;
do tego konieczny wymaz z gardła i nosa - bo jak mówi nie wie co tam siedzi, a to tak długo trwa

Dziś koteczka dostała biegunki - pewnie to po tych wszystkich antybiotykach :( - kupiłam enterogast i daje oczywiście lakcid

____________
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon sty 14, 2008 21:05

dzisiejsza wizyta Lusi u lekarza przebiegła w miarę spokojnie, nie było dzis uciekczek pod sól i w półki z karmą

oskrzela cały czas czyste, nic tam nie siedzi, ale nosek - cały czas zatkany, a oddech ciężkawy i świszczący;

dziś Lusia nie dostała antybityków, ale lekarz chce jeszcze spróbowac podać jej przez 4 dni pen-strep ( czyli penicyline ze stroptomycyną), Lusia nie jest uczulona;
do tego konieczny wymaz z gardła i nosa - bo jak mówi nie wie co tam siedzi, a to tak długo trwa

Dziś koteczka dostała biegunki - pewnie to po tych wszystkich antybiotykach :( - kupiłam enterogast i daje oczywiście lakcid i taninum

____________
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon sty 14, 2008 21:28

Ech wydatki, wydatki!
Jutro mnie nie będzie chyba...
Obowiązki mnie wzywają,
nie lubie obowiązków. :roll:

Jakem czarownica , znikam Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon sty 14, 2008 21:44

[quote="kristinbb"]Ech wydatki, wydatki

....gdybym był bogaty.....
to wydatki miałbym w nosie....



a tak - płać i płacz :?

teraz Lusia spi, jest zmęczona

______________
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon sty 14, 2008 22:06

No tak, tych antybiotyków to mała ma dość. Następny kot chory na "niewiadomonaco".
Może wątek aszjat pt.: Pomocy ! Przewlekła biegunka... pomoże tej kici ?
Czesio też był chory przez 2 miesiące...
joanna

joannaN

 
Posty: 195
Od: Pt paź 12, 2007 22:07
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 15, 2008 9:12

:(

_____________

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Wto sty 15, 2008 10:34

Pisałam już w kilku wątkach na ten temat...
Problem w tym, że u kota jest leczony skutek a nie przyczyna. Weci bardzo często tak postępują. Dlaczego, nie wiem.
Jeszcze raz spróbuję wyjaśnić ten temat ale wieczorem, w tej chwili nie mam czasu, pracuję.
Znowu pewnie spotkam się z obojętnością, ale nawet dla kilku kotów warto napisać.
Moja rada na dziś : nie podawać więcej antybiotyków. Poszukać weta który wie jak wędrują pasożyty ( tutaj prawdopodobnie są w układzie pokarmowo - oddechowo - płucno - zatokowym - przepraszam za takie określenie ale nie jestem lekarzem) i wie jak je wytruć poza jelitami. Wszystkie środki jakie otrzymała kicia usuwają pasożyty z jelit, a one bytują wszędze- w płucach też (charakterystyczne: kaszel koci, katar koci, szmery w oskrzelach, płucach, okresowe biegunki itp.).
polecam również wątek: po co odrobaczamy koty ?
joanna

joannaN

 
Posty: 195
Od: Pt paź 12, 2007 22:07
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 15, 2008 15:09

ja juz tez wspominalam o tym ... Moj kot byl tylko odrobaczony i po kilku dniach ustaly szmery w oskrzelach .Mniej charczy mu w nosie ale jednak charczy ,podobno trzeba ok 2 miesiecy na odbudowe sluzowki . Ale tu jest wynik przeswietlenia i ropa w zatokach czyli stan zapalny .

kya

 
Posty: 6511
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 15, 2008 16:47

joannaN pisze:Pisałam już w kilku wątkach na ten temat...
Problem w tym, że u kota jest leczony skutek a nie przyczyna. Weci bardzo często tak postępują. Dlaczego, nie wiem.
Jeszcze raz spróbuję wyjaśnić ten temat ale wieczorem, w tej chwili nie mam czasu, pracuję.
Znowu pewnie spotkam się z obojętnością, ale nawet dla kilku kotów warto napisać.
Moja rada na dziś : nie podawać więcej antybiotyków. Poszukać weta który wie jak wędrują pasożyty ( tutaj prawdopodobnie są w układzie pokarmowo - oddechowo - płucno - zatokowym - przepraszam za takie określenie ale nie jestem lekarzem) i wie jak je wytruć poza jelitami. Wszystkie środki jakie otrzymała kicia usuwają pasożyty z jelit, a one bytują wszędze- w płucach też (charakterystyczne: kaszel koci, katar koci, szmery w oskrzelach, płucach, okresowe biegunki itp.).
polecam również wątek: po co odrobaczamy koty ?


mój wet, stwierdził że to nie są robaki - kicia była porządnie odrobaczana

ona ma ewidentnie stan zapalny i może coś jeszcze? :? ale to dopiero wykaże wymaz z gardła i nosa :(

__________________
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Wto sty 15, 2008 17:56

No tak, nie dziwię się Twojej reakcji....
Czesio ajszat też był porządnie odrobaczony...
Chyba się nie rozumiemy....
joanna

joannaN

 
Posty: 195
Od: Pt paź 12, 2007 22:07
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 15, 2008 19:00

Joanno, możliwe, że tak może być. Ale Jerzyk miał podobne objawy, czyli przewlekły katar. Z czystymi oskrzelami i płucami. Pomógł cykloferon czyli immunostymulator. Na robaki nie pomógł by. A zwalczyć wirusa pomógł organizmowi skutecznie. Już dwa miesiące jak Jerzyk nie kaszle i nie smarka jak nie wiadomo co. U Lusi może być podobnie. Wirus gdzieś tam się usadowił i Lusia nie ma siły do końca go zwalczyć. Dochodzą nadkażenia bakteryjne, stąd ta ropa. W pierwszym rzędzie szłabym jednak w kierunku podnoszenia odporności. Na pewno nie zaszkodzi, a pomóc może. Wymaz oczywiście jak najbardziej.
A biegunka po tylu antybiotykach jest normalna.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 15, 2008 19:23

mam nadzieje, ze wymaz pokaze, co sie dzieje...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, LimLim, Silverblue, Szymkowa i 526 gości