*KD* - czarno-biały Hektor - leczymy wszystko...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob paź 13, 2007 19:03 *KD* - czarno-biały Hektor - leczymy wszystko...

Hektorek - takie poważne imię dostała ta drobinka, która siedzi cichutko w klateczce w naszym pokoju. Cichutko siedzi tylko u nas - gdy był na kwarantannie w łazience, skrócił ja sobie, bo darł sie bez przerwy. Nie wiedziałam, ze takie 0,5 kg ma tyle siły.
Maluszek urodził się w piwnicy. Pożyczyliśmy pewnej karmicielce klatkę, bo zdecydowała się, że weźmie maluchy do domu, bo już był koci katar i inne przypadłości. Pewnego dnia poszliśmy zdrobić maluszkom zdjęcia, aby umieścić ogłoszenia w necie. Hektorek wyglądał wtedy tak:
Obrazek
Obrazek

Po czterech dniach, gdy poszłam do karmicielki zobaczyć malucha, przygotowałam sie na to, ze go zabiorę, jeśli będzie w kiepskim stanie - i tak Hektorek jako 10 zwierze na 36 metrach kwadratowych wylądował u mnie z takim okiem:
Obrazek
Obrazek

Oczko leczymy, jest już lepiej, będzie byc może nawet bardzo dobrze. ALe mamy okropnego świerzbowca, tasiemca, który przywiązał się i nie chce sobie iść, grzybice i nie wiadomo co jeszcze. Dzisiaj Hektorek wygląda tak:
Obrazek
A tak wygląda jego obstawa:
Obrazek
(na klatce Kacperek, przed klatka Polduś)

Malutki ma potworną grzybicę. Jest na nim całym, wszędzie po prostu. Ma cos jeszcze, bo ma zaczerwieniona skórę, ale nie wiadomo, co to jest. Dostaje Immunodol, ketokonazol (1/40 tabletki 8O ) i betamox (1/20 tabletki 8O ). I choć ma normalną temperaturę, to sie trzęsie od dwóch dni. Dogrzewamy go, dlatego futerko ma takie... nieciekawe. jest na szczęście pogodny, choć senny ciągle. Lubi sie bawić i jeść. Nauczyliśmy go w końcu pić wodę :)
Biedulek oczywiście szuka domku :), ale na razie, póki wygląda jak wygląda, nie chcę go umieszczać na naszej stronie fundacyjnej, bo by jeszcze kogoś odstraszył :wink:
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Sob paź 13, 2007 22:15

O, mamo 8O :( Biedny maluch...

1/40 tabletki?? 1/20 tabletki?? O rany 8O Jak się dzieli tabletkę na 40 części??

Aga, jak Wy sobie radzicie z tym wszystkim? Radzicie sobie? Wiem, że pewnie jakoś to tak, ale tyle świństw w jednym malcu. Koszmar.

A kto siedzi jako obstawa naklatkowa? Czyżby to był Kacper? On już TAK urósł? Nieźle go przybyło ;)

Kurcze, trzymaj się... Ja to się chyba wybiorę za tydzień do Inowrocławia. Mogię? 8)

Hektor, a Ty tam dzielny bądź! Tabletki ładnie zjadaj - wiesz ile to roboty z dzieleniem takiej tabletki? No!

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie paź 14, 2007 15:04

Madzia, zapraszamy serdecznie:)
jakoś tam sobie radzimy, bo wyjścia nie ma :lol: A poważnie - nie jest źle. Co prawda nie ma czasu na życie prywatne, życie związkowe trochę podupada, bo jesteśmy okropnie zmęczeni, poza tym jak sie kładę, to zaraz mam na jednym ramieniu Poldusia, który chyba uważa mnie za swoja mamę, a na drugim Kacperka, który jest zazdrosny o przytulanki. Wtedy do Tomka idzie Bonzo i kładzie mu się na klacie, a nasze własne trzy świry kładą się w nogach. Franusia obserwuje to wszystko spod łózka, zaś Maciuś kładzie sie grzecznie na krześle obok łóżka. Na razie tylko mały Hektorek nie sypia z nami :lol:
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Nie paź 14, 2007 17:30

Oby Hektorek doszedł do zdrowia, biedna, mała kuleczka :(
Oczko na pewno się wygoi :D
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 14, 2007 18:00

Maly ma dziś wilczy apetyt i bardzo dobry humorek. Dreszczy nie stwierdzono :)
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Nie paź 14, 2007 20:22

:D Oby tak dalej!

A tak OT i a propos życia związkowego: u Ciebie i Tomka podupada, u mnie przez te futrzane świry nigdy się nawet nie zacznie :twisted: Kto chciałby taką wariatkę z 9 kotami, no? Zawsze jest fajnie, super, do czasu gdy usłyszą cyferkę przed frazą "kotów w domu". I wtedy jest: "ILEEEE :?: 8O " i absztyfikant się zmywa... Co mnie cieszy, to to, że dzięki futrzanym świrom jak już trafię na tego właściwego, będzie to na pewno ten właściwy. Mogę dzięki kotom zobaczyć kto naprawdę jest wartościowy i nie zraża się byle liczbą zwierzaków w domu 8)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie paź 14, 2007 21:10

madzia, to nie mów ile, mów po prostu w liczbie mnogiej, a jak sie s[pyta, ile, to odpowiadaj: aaa, róznie :)
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Nie paź 14, 2007 21:33

Heh, prędzej czy później prawda i tak wyjdzie na jaw... Chociaż... Jak się do mnie wejdzie, to widać tylko Tigrę, Zuzkę, Bobinka i Bumbelka 8) Moze przez pierwsze miesiące by się facet rzeczywiście nie zorientował? ;)

Już się nie mogę doczekać weekendu! I spotkania z Wami :D

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie paź 14, 2007 21:43

Moja znajoma wiedziała, ile mamy kotów (Dagulka), ale jej TŻ nie bardzo. Jak wszedł do nas, to powiedział: o kur..., a potem nie mógł sie nadziwić, ze takie fajne te kotuchy, nie leja sie, czysto, nie śmierdzi :D

Ja tez juz sie ciesze na weekend :D
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Pon paź 15, 2007 20:02

Hektor, co u ciebie? U nas nieźle - zabawa 24h na dobę. Duża mówi na mnie brzydkie wyrazy po angielsku - myśli, że głupi jestem i nie rozumiem :roll: Chyba jest przemęczona. Twoja Duża też? No, ale trzeba przyznać, że najpierw ta nasza wyzywa a potem mówi, że mnie kocha i że jestem słodkim kotkiem. Jakas niezrównoważona pewnie. Ale da się żyć :) A jak twoje oko? Niedobrze wyglądało na zdjęciach... Mnie raz swędziało oko. To było okropne. Ale ty masz chyba gorzej :( Wszyscy tu zaciskamy łapki za ciebie, maluchu. Nie daj się! Słyszałem, że sobie załatwiłeś przeniesienie z łazienki. Muszę naszym z łazienki gryps posłać jakiś - żeby też sobie wywalczyli. Może w końcu zostaną do nas przeniesieni...

Pozdrawiam, miaumiau, Bobinti et al

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto paź 16, 2007 15:08

Korzystając z przerwy w pracy podrzucam kociodoliniaki ;)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 18, 2007 14:34

Heloł! Hektorku, co u ciebie słodziaku?

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 25, 2007 0:29

Ha, poznałam Hektorka :D Jest malutki i słodki. Śpi z nosem w podłodze. I zostawia dyndającą w powietrzu nóżkę, gdy siedzi na drapaku. A wspina się po owym drapaku jak prawdziwy akrobata. No, słodziak, mówię wam. :love:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości