UNIDOX potrzebny - już nieaktualne

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt wrz 21, 2007 20:21 UNIDOX potrzebny - już nieaktualne

Witajcie

przepraszam, że żebrzę. Ale potrzebuję unidox, a koszty leczenia całego mojego zwierzyńca w ciągu ostatniego miesiąca pochłonęły astronomiczną wręcz sumę i nie daję sobie rady. :oops:

A zaczęło się tak (w kwestii unidoxu, inne problemy zdrowotne pomijam, chyba że ktoś lubi czytać, bo pisać to ja lubię).

W piątek dwa tygodnie temu umarła nasza ukochana cudowna sunia :crying:
W sobotę zabraliśmy ciało, aby pochować na naszej działce. Zabraliśmy ze sobą dwie kotki, przewietrzyć je trochę.
Gdy przyjechaliśmy, zastaliśmy tam przybłąkanego psa, pięknego młodego owczarka. Pierwsza myśl, to że tak musiało być, pies za psa los nam zsyła.
Nasza sunia była kociarą, więc jakoś automatycznie założyliśmy, że ten też krzywdy nie zrobi. A tu babo placek, ledwie je zobaczył - pogonił. Uciekły, schowały się na całą noc, a było zimno i deszczowo. Pies został wyproszony za działkę. Dziewczyny wróciły rano, a jedna z nich już była przeziębiona. Wieczorem nie tylko kichała, ale wręcz lało się z nosa.
Po powrocie do domu odbyła się próba separacji, ale to nie takie proste.
No i zaczęło się, po kolei koty wysiadały. Teraz choruje 8 sztuk, 3 bronią się jak mogą.
Leczę właśnie unidoxem, sprawczyni właściwie już wychodzi na prostą, ale reszta... łącznie z kociętami.
Miałam spory zapas, ale wyszło wszystko. :cry:

Błagam, kto ma i może podzielić się mną. Albo dam coś w zamian...
Ostatnio edytowano Sob wrz 22, 2007 21:39 przez delfinka, łącznie edytowano 1 raz

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt wrz 21, 2007 20:40 re

W jakiej dzielnicy mieszkasz moge podratowac mam Unidox

meggi 2

 
Posty: 8752
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt wrz 21, 2007 20:52

Ach, Meggi tak się cieszę, że odpisałaś.
Mieszkam na Filtrach, ale mogę córkę poprosić, aby podjechała gdziekolwiek, ma bilet miesięczny.

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt wrz 21, 2007 20:55 re

ja mieszkam na Woli zaraz napisze wiadomosc na prv

meggi 2

 
Posty: 8752
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob wrz 22, 2007 11:00 re

jak tam sasiad nie udusil kolezanki od kotków długo czekal, milo mi ze poznałam nastepna dobra dusze dla kotków milo mi było poznac cie Basiu.

meggi 2

 
Posty: 8752
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob wrz 22, 2007 21:38

Meggi, jeszcze raz gorąco dziękuję za pomoc.

A z sympatycznym facetem to naprawdę wszystko można zrobić. :wink:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Kitiuszka, puszatek i 117 gości