Koteczka ewidentnie domowa i stęskniona za człowiekiem.
Bardzo dba o swoje dzieci. Przygarnia je do siebie, karmi, ogrzewa

Maluszki maja około 4 tygodni i są jeszcze zdrowe.
Ale w schronisku mają małe szanse na przeżycie

Czyha na nie za dużo wirusów
No i mamuśka nie je suchego. Zostawiłyśmy jej w sobotę RC Baby Cat.
Nie ruszyła

Boje się, ze nie da rady wykarmić maluchów.
Doradźcie co dawac matce karmiącej
Czym ja wzmocnić?
No i nieśmiało proszę o dom tymczasowy dla mamy i maleńtasów.
A oto zdjęcie schroniskowej rodzinki

Ona tak bardzo stara się ocalić swoje dzieci.
Może ktoś będzie w stanie jej pomóc