Pytanie: czy ktoś może zna, może karmi biało – czarno łaciatego kocurka z zaplecza McDonald's w trójkącie ulic Okopowa/Dzika/Jana Pawła II?
Wracając z nieudanego polowania na chorą kotkę na Cmentarzu Bródnowskim, przesiadałam się na Jana Pawła, blisko Ronda Radosława. Z za budynku Hotelu Maria wyszło prosto na mnie kocie nieszczęście. Chude, zmierzwione, smutne kocisko(kocur pełnojajeczny). Nakarmiłam (apetyt ma, to dobrze) i zostawiłam zapas suchego w krzakach Nie miałam klatki-łapki, a bez niej raczej nie ma szans na złapanie. Będę próbować.
Ale nie wiem, w jakich porach przychodzi (facet z parkingu mówił, że go widuje, ale nie zwracał uwagi na czas i skąd przychodzi) czy tam rezyduje. Może przychodzi z pobliskiego Cmentarza Powązkowskiego?
Bez większej nadziei ale pytam o niego. Ale jeśli ktoś coś wie, to proszę skrobnąć.
Dzięki.