Mam małego kotka, którego mamusia porzuciła. Musze go karmić co 2-3h pipetką, ogrzewać jego posłanie, przecierać wilgotna szmateczką...
Zastanawiam się po jakim czasie kotki otwierają oczki...
A może ktoś także musiał opiekować sie kotkiem tak jak ja... od małego?