
Jak przystało na poważnego kocura, potrafi poważnie wyglądać:


Jak przystało w ogóle na kota, kocha się głaskać:



Jak przystało na bezdomnego, ma swoją historię. Leona znaleziono błąkającego sie po opolskim Rynku jakiś miesiąc temu. Leon był wychudzony, brudny. Później okazało się, że ma połamaną tylną łapkę

Leon jest pięknym, młodym kocurem. Jest biały w śliczne rudo-bure łaty i takąż grzywkę. Leona noga jest zoperowana i ślicznie zadrutowana. Oprócz krzywego stawiania łapki, nikt by się nie domyślił, że Leon ma druciki w kostkach

Leon szybko doszedł do siebie, futerko bieleje, ciałka przybywa. Do tego Leon jest tak nieprzyzwoicie miziasty, ze nie da się prawie tego wytrzymać

Słuchajcie, Leon jest wyjątkowym kotem. Jest tak kochany, że osłodził by wiele smutnych serc. A potrzebuje jednego, ciepłego domku który ogrzeje jego samotne serduszko.