Słuchajcie, prośba o pomoc, w niedzielę 29 kwietnia wyszła rano o 8:00 kotka zwana Kitą i do tej pory nie wróciła. Zdarzało jej się wyjść na 10-12 godzin, ale nigdy na tak długo. Porozwieszałam ogłoszenia na najbliższych blokach i nie wiem, co dalej

Kotka jest buro-szara, lekko pręgowana, z jakby łaciatym brzuchem w kolorze znacznie jaśniejszym niż reszta sierści. Przez trochę dłuższy włos na brzuszku wygląda jakby była w ciąży. Nie lubi być brana na ręce. Jest po sterylizacji. I... ma lekkiego zeza.
Ktokolwiek coś widział lub wie proszony o kontakt na numer 0602203441 lub na maila azdrojkowska@eranet.pl



Ania