Szukam NIEZAKOCONEGO domu dla Monstera

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie kwi 08, 2007 23:36 Szukam NIEZAKOCONEGO domu dla Monstera

Monster to kocur z interwencji grochowskiej.
Przyjechał do mnie po trzech tygodniach pobytu w lecznicy. Wychudzony, zabiedzony, z futerkiem jak zmokła kura.
Po trzech tygodniach karmienia Renalem futerko jest w znacznie lepszym stanie a boczki się wypełniły.
Jest ogromny i z charakterem. Niestety nie toleruje innych kotów.
Za to bardzo dobrze dogaduje się z psami. Jest spragniony towarzystwa człowieka.
Ciągle jest pełnojajeczny. W przyszłym tygodniu robimy badania i jeśli poprawią się wyniki, jajka pójdą w zapomnienie.
Monster jest puchaty, kremowo rudy, wymaga odpowiedniej karmy i bardzo szuka domu w Warszawie lub okolicy.
Ostatnio edytowano Sob lis 03, 2007 17:26 przez otka, łącznie edytowano 2 razy

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Pon kwi 09, 2007 15:56

podrzucę

Monster siedzi u mnie w jednym pomieszczeniu - pokoju mojej córki. Kazik, który jak się okazało pretenduje do funkcji przewodnika mojej kociej minispołeczności, nie odstępuje od drzwi.
Próby zapoznania kawalerów skończyły się katastrofą. Efekt jest taki, że ten który pierwszy zobaczy intruza rzuca się na niego z zębiskami i pazurami bez ostrzeżenia. Doszło do tego, że na Monstera niesionego przez moją córkę na rękach z doskoku rzucił się zdesperowany Kazimierz.
Niestety to nie są żarty.
Męczy się i jeden i drugi.
Ostatnio edytowano Pon kwi 09, 2007 19:21 przez otka, łącznie edytowano 1 raz

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Pon kwi 09, 2007 19:11

Obrazek

To Monster.

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Pon kwi 09, 2007 21:33

Dziewczyny przynajmniej na duchu mnie podtrzymajcie.

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Pon kwi 09, 2007 21:39

ja bardzo wierze, że ta piękność znajdzie szybko domek....jest po prostu cudny:) Trzymam mocno kciuki:)

KaSta

 
Posty: 162
Od: Pon kwi 09, 2007 14:32

Post » Pon kwi 09, 2007 22:46

Obrazek

To piękny kocur.

Może ktoś mimo problemów, które mogą pojawić się na początku chciałby mu dać szansę?

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Pon kwi 09, 2007 23:29

ale cudowny 8O
KIBOL ZAMIAST DEBILA

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47427
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Pon kwi 09, 2007 23:30

Forumowy dom mile widziany.

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Wto kwi 10, 2007 0:35

a nie forumowy ale pod forumowym nadzorem??? i nieco dalej niż w Warszawie i okolicach ???

konkretnie w częstochowie ....
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto kwi 10, 2007 8:59

Taki piękny Monster to zaraz znajdzie domek zakochany po same uszy :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto kwi 10, 2007 10:32

W nim można się zakochać ale równie szybko odkochać.
I tego najbardziej się boję. Kot jest piękny, okazały ale to trudny przypadek, wymagajacy doświadczonego opiekuna.
Łatwo niestety nie będzie.

Florida - odpisałam na pw.

Wolałabym żeby kot trafił gdzieś bliżej, z powodów oczywistych - to nie będzie łatwa adopcja . Nie wykluczam jednak wydania go gdzieś dalej ale tylko i wyłącznie do domu w pełni świadomego obowiązku jaki na siebie bierze.

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Wto kwi 10, 2007 19:53

kciuki trzymam za domek 8)

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro kwi 11, 2007 11:52

Monster został przemianowany wczoraj na Puszka - rodzina mnie obsobaczyła, że imię, które mu wymyśliłam tak na niego wpływa.

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Śro kwi 11, 2007 12:04

W jakim jest wieku?

KamilaW

 
Posty: 17
Od: Pon kwi 09, 2007 18:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 11, 2007 12:25

Dokładnie nie wiadomo. Zęby ma czyściutkie i raczej w komplecie więc myślę, że może mieć koło 5 lat. Równie dobrze może mieć dużo mniej. Żył w takich warunkach, że trudno określić w jakim jest naprawdę wieku.
Był bardzo zabiedzony - jak go pierwszy raz zobaczyłam myślałam, że to stary kocur. Po trzech tygodniach pobytu u mnie i właściwej diecie mocno odmłodniał.
Kobieta u której był twierdziła, że ma 15 lat. Teraz podobno sprzedaje szczeniaki "teriera syberyjskiego" po 22 letniej suce 8O - więc jej słowa raczej trudno brać na poważnie.

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości