Wiem, że ... [i] Pani Krysia umarła

[Uschi]

Czyli następna edycja akcji?
Powodzenia i kciuki za sukces!

[waterhouse]

Jak wędka? nadal podoba sie Anitce?

Obawiam się, że Bajka będzie się musiała podzielić. Anita całkowicie oszalała na punkcie wędki i wieczorami obie za nią gonią. Oczywiście starannie pilnując, zeby się nawzajem nie dotknąć .

[Uschi]

Iiiitam, kwestia czasu z tym dotykaniem

[berni]

wedka robi furorę!!!!

Chyba namówię Tz-ta pewniej forumowiczki zeby zaczął produkować takie wedki na sprzedaż



biafra zabrała wczoraj te 4 koty, łacznie ma teraz u siebie 9 kotów od Pani Krysi.
To za duzo jak na mozliwosci Biafry, równiez finansowe

Czyli następna edycja akcji?
Powodzenia i kciuki za sukces!

tak, nasteona edycja..tym razem o niebo trudniejsza...bo te koty są starsze-wszytskie to koci seniorzy od 7 lat wzwyz Jedna kotka ktora Biafra wczoraj zabrała ma 12 lat.
wszytskie mają zeby w złym stanie....
i Biafra jest do tego teraz sama
ja nie mogę narazie zabrac zadnego kota.

[mahob]

...
tak, nasteona edycja..tym razem o niebo trudniejsza...bo te koty są starsze-wszytskie to koci seniorzy od 7 lat wzwyz Jedna kotka ktora Biafra wczoraj zabrała ma 12 lat.
wszytskie mają zeby w złym stanie....
i Biafra jest do tego teraz sama
ja nie mogę narazie zabrac zadnego kota.

[Biafra]

Minął rok odkąd zaczęłam pomagać Pani Krysi.
Sytuacja zmieniła się diametralnie i akcja dobiega do końca.
Mojego zwłaszcza

Przez rok niemal siłą wydzierałam p.Krysi koty, żeby stopniowo je leczyć i wydawać. Wiedziałam, że prędzej czy później zostanę z nimi sama, ale z trudem udało mi sie zabrać 10 , bo reszta ma zabezpieczone domy u znajomych...

Przez ostatni tydzień dostałam 8
Pani Krysia idzie do hospicjum, nie jest w stanie juz funkcjonować, obdzwoniła znajomych żeby zabrali 8 obiecanych kotów a na końcu zadzwoniła do mnie ...
Przedział wiekowy 7-12 lat z naciskiem raczej na 12
4 musiałam zostawić w szpitaliku bo ich stan jest mocno zastanawiajacy. Nie wiedziałam za co sie najpierw zabrać.
Chude jak patyki, ze zgnilizną w paszczy.
Pozostałe 4 siedzą za szafą.

U Pani Krysi zostały jeszcze 3. te na sto procent maja domy. Odda je w dniu wyjazdu do hospicjum. Znajomym.

Postaram się znaleźć chwilkę i zrobić zdjęcia.
Do tej pory miałam 32 koty. Wczoraj dobiłam do równych 40 sztuk.
Większość nie nadaje się do wydania, bo jest kompletnie dzika. 15 z nich to pozostałe z Okleśnej.
Wszystkie koty P. Krysi nie mają szczepień, są nie odrobaczone i większość czeka operacja zębów.
Pozostałym moim kotom terminy szczepień zbliżają się wielkimi krokami.
Gdyby ktoś chciał jakoś pomóc, będę dozgonnie wdzięczna.

[carmella]

Biafra

kciuki trzymam

[anita5]

Ja tez ...

Chcialam przekazac pozdrowienia dla nowej rodzinki Bajeczki! I glaski dla niej i dla Anitki!!Ciesze sie, ze mam imienniczke kocia

[Amidalka]

podrzucę

[Uschi]

Biafra,
ta sytuacja, jak ją opisałaś, wygląda dramatycznie - i to trzeba poważnie powiedzieć... Podjęłaś się wielkiego zadania i bardzo Cię za to podziwiam...

A teraz konkrety - myślę, że trzeba zmienić tytuł wątku na bardziej aktualny i podać w jednym miejscu dane - do wpłat oraz dane do 1% (lub choćby linki...)

Ja obiecuję troszkę bazarków, na tyle na ile będę w stanie (cośtam się wygrzebie...) - czy ktoś jeszcze może?

Czy jesteś w Klubie seniorów (wątek Dom Spokojnej Starości? Może adopcyjne koty należałoby tam przedstawić? Wiesz dobrze - zdjęcia, opisy. Ja mogę również zrobić allegro dla adopcyjnych...

Trzymam za wszystko mooocne kciuki, odzywaj się tu do nas częściej

[Biafra]

Dzięki za kciuki, może przynajmniej depresji nie dostanę.
Postaram się jak najszybciej uzupełnić wszelkie dane w pierwszym poście.
Mam tylko proble z zdjęciami bo koty jeszcze nie wychodzą spod szafy.

Do klubu seniorów też chętnie się zapiszę

Pocieszające jest , że dzisiaj przyszły wyniki badania krwi 4 kotów które zostały w szpitaliku i koty zostały zakwalifikowane do operacji paszczy. Jak dobrze pójdzie trzy jutro odbiorę , jeden musi zostać na obserwacji.

W szpitaliku jest
Karolek biało-bury 9 lat
Kajtuś czarny 10 lat
Filemon czarny 7 lat
Puszek bury 10 lat - on ma trochę podwyższony mocznik

W domu pod szafami siedzi
Klotylda czarna 12 lat
Mimi bura z zezem 11 lat
Kasperek czarny 8 lat - nie ma zupełnie przedniej łapki
Akuś czarny 8 lat - brat Kasperka

Do tego dwa mega dzikusy
Pyzatek, piękny bury 8 lat
Szarusia bura 6 lat- i Pani Krysia nie pamieta czy ją sterylizowała

Umarła Bianka , dzikuska którą wzięłam wcześniej. Była w szpitalu bo miała dusznosci. Na rtg wyszła woda w płucach i nie udało się jej uratować

Siedem kotów odebranych wcześniej znalazło nowe domy.
4 z nich mieszkały na tymczasie u Berni za co bardzo dziękuję.


Nie wiem co z tego nadaje się na allegro...
Chyba sama założę klub seniora

[nosek]

Biafro,na pewno wszyscy,którzy tu zaglądamy bedziemy robić wszystko aby Ci jakoś pomóc i jesteśmy z Tobą całym sercem.Wiem ,że tylko duchowa pomoc to bardzo niewiele.Tak to niestety jest jak sama wiesz,że kto ma wielkie serce........nie ma na ogół kasiorki .Ja osobiście obiecuję,że spróbuję jakoś zachcęcić moich znajomych do choćby drobnych wpłat[napisz proszę gdzie Ci przekazywać te pieniązki].Zapewne teraz to jest Ci najbardziej potrzebne.Gdy już kotki sie nieco podleczą ,to zawsze jest nadzieja,że ktoś je u siebie przytuli.Berni w końcu sie udało z naszymi,więc może i pozostałe też znajdą domy mimo wieku.Moja Stokrocia jest taka kochana,że na każdym kroku przekonuję ludzi do adopcji nawet starszych kotów.Życzę Ci wielkiej wytrwałości i głowa do góry Robisz wszystko co możesz,a będzie co ma być Pozdrawiam cieplutko i ciumki za opiekę nad tymi biedakami.

[Uschi]

Biafra, ile Ty masz lat, że się do klubu seniora wybierasz?

Czy wpłaty dla Ciebie to na konto Zwierzę nie jest Rzeczą?

[Biafra]

Biafra, ile Ty masz lat, że się do klubu seniora wybierasz?

Czy wpłaty dla Ciebie to na konto Zwierzę nie jest Rzeczą?

Do klubu seniora dla kotów mnie na szczęście jeszcze duzo brakuje żeby się zakwalifikować .

Tak, wpłaty dla mnie to na konto Fundacji Zwierzę nie jest rzeczą.
Przypomnę numer
58 1240 1170 1111 0000 2420 9674 z dopiskiem koty p. Krysi

[Edzia16]

Niestety nie dysponuję jakąś szczególnie dużą sumą bo staram sie wysterylizować koty które przybłakały sie do mnie ale postaram sie przelać pieniądze, żeby chociaż troche pomóc.