własciciel przemyslał sprawe ,zapłacił, kota wydano..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 05, 2007 12:53 własciciel przemyslał sprawe ,zapłacił, kota wydano..

witam
historia przykra.. znalazlam wczoraj przy aleii niepodleglosci w wawie połamaną kotke.. z wybitymi zebami i zakrawawionym pyszczkiem..
pędem poleciałam po kontenerek ,zapakowałam kotke i zawiozlam do lecznicy.. okazało sie ,że kotka ma połamany staw kolanowy w tylnej łapce. była wczoraj wie4czorem operowana. wieczorem udałam sie w miejsce znalezienia kotki i porozwieszałam ogłoszenia o znalezieniu takiej kotki.. po 5 min. zadzwonił do mnie pan i ustalilismy ,ze to jego kotka wypadla mu z okna. był przeszczęsliwy,ze sie nia zajęłam i strasznie mi dziekował.. byłam szczęsliwa ,że znalazł sie opiekun kotki i sprawa ma HEPPY END!!!!! tymczasem dzis rano dostałam telefon z lecznicy,ze dzwonił pan od kotki i powiedział,ze niezapłaci za operacje i leczenie kotki!!!! w związku z tym on rezygnuje z odbioru kota. !!!!! :crying:
wczoraj gdy z nim rozmawiałam twierdzil,ze pokryje wszelkie koszty leczenia !!! i przyznał sie ,ze to juz drugi raz mu wypadla z okna!!!
Koszt operacji to 500pln + koszty dalszego leczenia.....poniewaz ja zajęłam sie kotka i przywiozłam ja do lecznicy cały rachunek przechodzi na mnie jak również szukanie jej nowego domu!!!!
Błagam wszystkich kociarzy o pomoc, co robić??
ja mam 2 koty + sznaucera olbrzyma ,którego znalazłam m-c temu i szukam mu domu..
czy jest tu ktos ,kto moze mi pomóc, podpowiedziec jaka fundacja moze mi pomóc??
prosze o pomoc !!!!
ela 0604 293 409

[/b]
Ostatnio edytowano Wto kwi 10, 2007 9:28 przez elainfo, łącznie edytowano 1 raz

elainfo

 
Posty: 132
Od: Pt mar 02, 2007 15:12

Post » Czw kwi 05, 2007 13:10

POMOCY!!!!!!!!!!

elainfo

 
Posty: 132
Od: Pt mar 02, 2007 15:12

Post » Czw kwi 05, 2007 13:21

No dobrze, a skad jestes?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw kwi 05, 2007 13:23

Elu,
ja podtrzymuję ofertę niewielkiej pomocy z dogomanii. Niestety więcej nie mogę. Prześlij mi tylko konto do wpłaty.
Pozdrawiam,
Ludek
Szyszka 07.2005 r., Apik 07.2007 r., Zdzira 2018 r. + 2 boorki
Klakier [*] 02.08.90 r. -09.04.07 r., Tygrys [*] 09.91 r. - 05.07.07 r.

Ludek

 
Posty: 199
Od: Pon gru 27, 2004 20:14
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw kwi 05, 2007 13:24

Myszka.xww pisze:No dobrze, a skad jestes?


Kotka jest w W-ie. Tylko nie wiem, w ktorej lecznicy.
Pozdrawiam,
Ludek
Szyszka 07.2005 r., Apik 07.2007 r., Zdzira 2018 r. + 2 boorki
Klakier [*] 02.08.90 r. -09.04.07 r., Tygrys [*] 09.91 r. - 05.07.07 r.

Ludek

 
Posty: 199
Od: Pon gru 27, 2004 20:14
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw kwi 05, 2007 13:26

Myszka.xww pisze:No dobrze, a skad jestes?

ja jestem z mokotowa .. kotka jest w lecznicy na Bemowie, Marcel- przy lencewicza 2a..WARSZAWA

elainfo

 
Posty: 132
Od: Pt mar 02, 2007 15:12

Post » Czw kwi 05, 2007 13:33

Ela, spróbuj ponegocjować z wetem w kwestii wysokości rachunku. Może dla 'sierotki' coś opuści. Może zechce rozłożyc na raty?
Zrób kotce zdjęcie, wklej, podaj swoje namiary, numer konta. Coś się pewnie uzbiera...
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw kwi 05, 2007 13:46

Agneska pisze:Ela, spróbuj ponegocjować z wetem w kwestii wysokości rachunku. Może dla 'sierotki' coś opuści. Może zechce rozłożyc na raty?
Zrób kotce zdjęcie, wklej, podaj swoje namiary, numer konta. Coś się pewnie uzbiera...


z rozłozeniem na raty mie ma problemu.. znaja mnie w tej lecznicy i mnostwo bidul juz u nich leczyłam.. to jest cena juz po kosztach sa sklonni mi zejsc 50 złotych prawdopodobnie.. ale do tego dochodzi biezace leczenie pooperacyjne.. musi 2 x dziennie dostwac jakis leki do tego jest w tej chwili pod kroplówka sa jakies problemy z wybudzaniem z narkozy..

elainfo

 
Posty: 132
Od: Pt mar 02, 2007 15:12

Post » Czw kwi 05, 2007 13:47

wieczorem pewnie beda zdjecia..

elainfo

 
Posty: 132
Od: Pt mar 02, 2007 15:12

Post » Czw kwi 05, 2007 13:57

Elu, pisałas wyzej ze 500 zlotych, mam nadzieję, ze to była literowka :wink: i ze to jednak 50.
Jak podsumują lekarstwa, kroplówkę - to ile razem wyjdzie rachunek?

A co do domków, to i tutaj się pojawiają ogloszenia, zobacz - dziewczyny dają ogłoszenia tu, na allegro, w lecznicach... Dasz radę :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw kwi 05, 2007 14:12

Agneska pisze:Elu, pisałas wyzej ze 500 zlotych, mam nadzieję, ze to była literowka :wink: i ze to jednak 50.
Jak podsumują lekarstwa, kroplówkę - to ile razem wyjdzie rachunek?

A co do domków, to i tutaj się pojawiają ogloszenia, zobacz - dziewczyny dają ogłoszenia tu, na allegro, w lecznicach... Dasz radę :ok:

agnieszko chciałabym ,zeby to była literówka.. ale operacja ,która przeszla kotka to koszt 500 pln, napisałam,że moze zejda mi 50 złotych czylibyłoby wtedy 450 za opercję stawu kolanowego (ma poskrecany na śruby czy gwoździe..) ale dochodzi koszt leczenia pooperacyjnego ma dostawac 2 x dzienie jakies leki, zastrzyki .., w tej chwili wiem ,ze jest pod kroplówka poniewaz kotka od wczoraj wieczora nie wybudza sie z narkozy tak jak powinna....
uzgodniłam z weterynarz ,ze za pobyt w lecznicy kotki przez najblizszy czas niebęda mnie obciążac..
jesli chodzi o znalezienie domków to wierze ,ze cos sie znajdzie ale bede prosila o pomoc w szukaniu.. poki co kotka musi zostac w lecznicy.. i leczenie pewnie potrwa..zanim bedzie sie nadawac do adopcji..

elainfo

 
Posty: 132
Od: Pt mar 02, 2007 15:12

Post » Czw kwi 05, 2007 15:52

Proszę o kontakt w sprawie pomocy - pomożemy mu

dedi

 
Posty: 3288
Od: Pt maja 26, 2006 10:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw kwi 05, 2007 15:54

Niedawno przeżywałam podobną akcję - kotka wypadła z 3 piętra, otwarte złamanie i zmiażdżona jedna przednia łapka, druga wybita i skręcona. Właścicielka znalazła się po dwóch dniach, na szczęście kocha swoją kicię i zajęła się nią, jak również uregulowała koszty - operacja 550,00, leczenia ok. 100,00 zł. i pobyt w szpitaliku na Powstańców (pierwsza noc po wypadku, kotka nie mogła zostać w nieczynnej nocą lecznicy) 25,00 zł.
aktem jest, że pani psioczyła na koszty i uważała je za bardzo wysokie... Jak widać miała kotkę leczoną po kosztach (też było gwoździowanie).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw kwi 05, 2007 15:55

Acha - proszę o podanie namiaru na lecznice w ktorej sie leczy kotka?

dedi

 
Posty: 3288
Od: Pt maja 26, 2006 10:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw kwi 05, 2007 16:04

dedi pisze:Acha - proszę o podanie namiaru na lecznice w ktorej sie leczy kotka?


Lecznica nazywa sie "Marcel" ul. lencewicza 2a, warszawa, tel kont. 022/638 26 11 - najlepiej kontaktowac sie z pania agnieszka kańska ,która prowadzi kotke.. ma dyzury codziennie od 8,00 do 15.00.

na dogomanii jest również watek tej kici i sa juz zdjęcia..:
http://www.dogomania.pl/forum/showthrea ... 816&page=2
Ostatnio edytowano Czw kwi 05, 2007 16:07 przez elainfo, łącznie edytowano 1 raz

elainfo

 
Posty: 132
Od: Pt mar 02, 2007 15:12

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 405 gości