Niedawno za posrenictwem forum probowalam znalezc kicie ... Dzieki za pomoc. Mam juz JA .Mela ( bo takie imie dostala) urodzila aie 18 pazdziernika w domu pewnej babci ,ktora nierozwaznie rozmnozyla swoje koty .Wow,czegos takiego jeszcze nie widzialam ,dom pelen kocich lebkow .
Jadac balam sie ,ze nie bede potrafila sie zdecydowac ,ktora dziewczynke wziac ...niepotrzebnie jak sie okazalo .Tylko spojrzalam w oczy Melusi i wiedzialam ,ze ONA i tylko ONA Melka byla troche dzika bo w zasadzie znala tylko stado kotow i jedna babcie .Pierwsza noc przesiedziala w pokoju za fotelem....bylo mi jej strasznie zal . nastepnego dnia stweirdzila ,ze jednak na fotelu lepiej sie spi .W nocy uznala ,ze moje lozko swietnie nadaje sie dla kota Teraz w zasadzie pokoj wyglada jak kocie przedszkole ,wszedzie dyndaja zabawki,pod nogami snuja sie pileczki,sztuczne myszki etc . Poniewaz polubila mi asystowac przy komputerze ,dostala poduszke i wyleguje sie przed moim nosem ...Jest slodka:)
Moja wiedza o kotach jest nieduza dlatego codziennie podczytuje to forum .
Dzisiaj Mela dostala tabletke na odrobaczenie wiec poczytalam watek o pasozytach . Bleeeeh...nieopatrznie zaczelam go czytac
tuz po obiedzie Poniewaz niedawno byla sterylizowana a teraz znowu odrobaczana dopiero za jakies 3 tygodnie ma byc szczepiona,mam nadzieje ze do tego czasu nic nie zalapie.
Licze bardzo na Wasza pomoc w razie watpliwosci w koncu macie duze doswiadczenie
Teraz sen z oczu spedza mi zabezpieczenie okien i balkonu .Ciezko znalezc " zlota raczke" ,ktora podjelaby sie takiej roboty Ups,strasznie sie rozpisalam Sprobuje wkleic zdjecia meli...nie wiem czy mi sie to uda ^^
Kya
Oto inne foty ,stronka zrobiona w ciagu 5 min ^,^
http://ladykya.w.interia.pl